Żużel. Fatalny karambol w Bydgoszczy. W wyniku uderzenia zawodnikowi spadł kask z głowy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski

Koszmarny wypadek w Bydgoszczy. Po uderzeniu przez motocykl Marcina Nowaka, Danielowi Jeleniewskiemu spadł kask z głowy. Zawodnik Abramczyk Polonii nie jest zdolny do dalszej jazdy.

W 5. biegu meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź doszło do fatalnego karambolu. Na wyjściu z pierwszego łuku Adrian Miedziński wywoził na zewnętrzną Norberta Kościucha, a przy bandzie jechał jeszcze Daniel Jeleniewski, dla którego zabrakło miejsca. Zawodnik gospodarzy zanotował upadek, a wjechał w niego jeszcze Nowak.

Niestety, w wyniku uderzenia Jeleniewskiemu spadł kask z głowy. Na szczęście zawodnik nie uderzył nieosłoniętą głową o tor. Wiadomo, że u zawodnika Abramczyk Polonii doszło do rozcięcia skóry głowy. Przy Jeleniewskim natychmiastowo pojawiły się służby medyczne, które zabrały zawodnika do szpitala na szczegółowe badania.

ZOBACZ WIDEO Ogromne problemy brytyjskiego żużla. To dlatego nie poszli śladem Polski

Komentarze (15)
avatar
RECON_1
3.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pasek luzno zwisal? Czyzby nie zapiety kask......? 
avatar
JARASS
2.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kask motocyklowy z homologacją dobrze zapięty,w/g mnie niema prawa się rozpiąć. 
avatar
MR. S
2.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Sellex: Jak dla mnie to zupełnie dwie różne sytuację. Ewidentnie u Jelenia został ten kask wyrwany z głowy. Siła była ogromna i zapięcie zostało wyrwane/rozerwane. U młodego Rempały, no cóż... 
avatar
Dami
2.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Jeleń! Trzymamy kciuki za Ciebie... 
avatar
Sellex
2.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No to mamy kamyczek do ogródka producentów osprzętu chroniącego głowę...Vide sytuacji z Ś.P Rempałą przecież tam wykluczono możliwość wypięcia kasku....Czyżby Jeleń też nie zapiął?Temat wart dy Czytaj całość