Żużel. W Motorze Lublin zawrzało! Maksym Drabik musiał się tłumaczyć
Choć Motor Lublin bez większych problemów pokonał w piątek ZOOleszcz GKM Grudziądz, to jednak w zespole gości atmosfera nie była najlepsza. Kamery Canal+ wychwyciły moment, w którym Maciej Kuciapa zwrócił uwagę Maksymowi Drabikowi.
Mimo tego, w drużynie Motoru atmosfera była napięta. W "kuchni meczu" emitowanej w niedzielnym Magazynie PGE Ekstraligi w Canal+ Sport 5 uwieczniono rozmowę Macieja Kuciapy z Maksymem Drabikiem. Trener Koziołków zwrócił uwagę swojemu zawodnikowi, że ten nie stawił się w przerwie między biegami na naradzie zespołu.
- Maks, rozmawialiśmy z chłopakami, jakimi ustawieniami jadą itd. Nawet nie podszedłeś na chwilę. Chyba jesteś w du*ie z ustawieniami, mogłeś podejść na chwilę, prosiłem cię o to - mówił Kuciapa do Drabika. - Pracujemy nad tym - odpowiedział zawodnik. - Pracujesz, ale niektórzy chłopaki są doklejeni bardzo dobrze. Wystarczyło posłuchać - odbił piłeczkę trener Motoru.
ZOBACZ WIDEO Rożne strategie Rosjan w walce o powrót do startów. Która okaże się skuteczna? - Każdy z zawodników ustawia inne wartości - dodawał Maksym Drabik. - Ja wiem, ale mogłeś podejść na chwilę, Maks! - mówił Kuciapa. - Zaczynają mecz od innych ustawień - kontynuował zawodnik. - Maks, ale mogłeś podejść i posłuchać, to tylko minuta czasu - dodał trener Motoru, po czym wyszedł z boksu Maksyma Drabika.Na tym jednak nie koniec. W kolejnej przerwie pomiędzy Maksymem Drabikiem a Maciejem Kuciapą ponownie doszło do rozmowy. - Trener wybacz, ale mieliśmy źle przez dwa biegi. Ja wiem, chciałem zasugerować, przekazać ludziom cokolwiek, żeby było przydatne, a sam nie wiedziałem jaką decyzję podjąć do końca - mówił Drabik. - Wiem, spokojnie. Najważniejsze, że wszystko jest znalezione - zakończył Maciej Kuciapa.
Goszczący w Magazynie PGE Ekstraligi Dominik Kubera przekazał, że na kolejnej naradzie, w następnej przerwie, Maksym Drabik był już obecny.
Dodajmy, że początek piątkowego spotkania w Grudziądzu nie należał do udanych w wykonaniu Maksyma Drabika. 24-latek zaczął zawody od dwóch zer. Później było lepiej, bo w czterech kolejnych startach zawodnik zdobył osiem punktów.
Zobacz także:
- W Sheffield startowali na... światło
- Emocje do końca i udany rewanż Betard Sparty
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
J.A.P Zgłoś komentarz
momencie pokazał, że ma charakter... to zawody drużynowe, od wzajemnej współpracy zależy wynik końcowy, szczególnie w decydujących momentach... Maks trzymaj się!!! -
ISN. Zgłoś komentarz
@Kaspar: jak ci nie pasi to spadówa. Dla mnie ty chłopczyku z nazwą kaspar jesteś jak ten co łyka stoperan bo ma problem z wypróżnianiem ... pomogło? -
Skrzydlata Bestia Zgłoś komentarz
Nie rozumiem tylko gdzie tu to "wrzenie" moi drodzy redaktorzy klikbajtowcy... -
Masło Budyń jak marzenie Zgłoś komentarz
Dajcie już temu chłopakowi spokój wystarczająco dostał od pseudo działaczy i lekarzy po 4 literach a teraz znowu media szukają sensacji -
Skoy Zgłoś komentarz
nie powinien kompromitować się takimi postami. No chyba, że sam jest w podobnym szambie i wie jak to działa. -
Grzegorz Szatten Zgłoś komentarz
młody ? Z oczu mu patrzy na filozofa, nie lubię Go jako zawodnika, trener za mało postawił Go do pionu, bardziej ostro , trenerze !!! -
INS Zgłoś komentarz
wariata-alkoholika, nienormalnej atmosfery, czy prezesa aferzysty, nikt nie hejtuje. Ma spokój, wszyscy go lubią i nikomu nie przeszkadza nawet jego pies. -
Kaspar Zgłoś komentarz
wracaj do Częstochowy -
kowix7 Zgłoś komentarz
pcha sie przed kamery. Pozdro z Torunia -
INS Zgłoś komentarz
buciorami w czyjeś. Maksym wam się nie wpiep**a w wasze sprawy to i wy sobie odpuśćcie, to jego życie. A panowie redahtury to też niech dadzą na luz, nie wiedzą co i jak i to ich najbardziej boli ... -
tomas68 Zgłoś komentarz
Mecz o nic a ten ciąga zawodnika jak ...no. Na co komu to i czemu niby ma to służyć ? -
KOLEJARZ FAN Zgłoś komentarz
jego karierze i roczna banicja odcisnęły na nim swój ślad. Od początku sezonu obserwuje młodego i tam jest problem cały czas. Jakby Koziołki go nie broniły to ja w nim widzę cały czas dziwne zachowanie, uciekanie od mediów, dziwny ubiór a teraz się okazuje że młody chce bardzo chodzić swoimi ścieżkami. Zmienił się po tym roku zawieszenia i to widać mega odskok. Cały czas mam wrażenie że to nie ten sam człowiek, mając w pamięci dawnego Maxia. Dziwne jest to jego zachowanie ale jeśli z tym się czuje dobrze i będzie dobrze jeździł to pal licho jak wygląda i się zachowuje. -
M53 Zgłoś komentarz
Oby nie zaczął rapować w internecie jak pewien znany bydgoszczanin.