Żużel. Abramczyk Polonię czeka rewolucja? Padły konkretne nazwiska

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Max Fricke na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Max Fricke na prowadzeniu

Choć Abramczyk Polonia nie może być pewna awansu do PGE Ekstraligi, to z pewnością w klubie już trwają rozmowy kontraktowe na sezon 2023. Niewykluczone, że Gryfy czeka rewolucja.

Przed 14. kolejką eWinner 1. Ligi Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest już pewna zwycięstwa w rundzie zasadniczej. Na ten moment to Gryfy są faworytem do awansu, jednak nie oznacza to, że wszyscy zawodnicy spełniają oczekiwania.

Z pewnością nieco więcej wymagano od Mateja Zagara, lepsze mecze ze słabszymi przeplatają Adrian Miedziński i Daniel Jeleniewski, a z ogromnymi problemami przez prawie cały sezon boryka się Oleg Michaiłow. Czy zatem wobec tego Abramczyk Polonię, po ewentualnym awansie, czeka rewolucja czy raczej ewolucja?

- Według mnie Polonię czeka rewolucja. Można powiedzieć, że na PGE Ekstraligę jedynie zasłużyli Kenneth Bjerre i Wiktor Przyjemski. Resztę trzeba będzie budować od nowa - mówi nam Leszek Tillinger, były prezes bydgoskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO Nowa forma KSM będzie lepsza niż poprzednie? Cegielski: Przez KSM widziałem wiele zła

Nasz rozmówca wskazuje zawodników, którymi Polonia powinna się zainteresować. Na liście życzeń Leszka Tillingera nie brakuje uznanych nazwisk.

- Potrzebny jest zawodnik U24. Gdyby Falubaz przegrał rywalizację o PGE Ekstraligę z Polonią, to ja bym zaczął rozmowy z Janem Kvechem. Ten zawodnik tutaj by przypasował. Pozostają jeszcze Max Fricke i Krzysztof Buczkowski. Więcej Polonia chyba nie złapie. Jest jednak jeszcze jedna nadzieja. Jeśli w Stali Gorzów coś byłoby nie tak, jak powinno, bo czytam w mediach, że Stal może czekać jakaś rewolucja, to może Szymon Woźniak. Taki zawodnik z pewnością przydałby się Polonii - dodaje.

Luka będzie również na pozycji młodzieżowej. Co prawda na dniach swoje pozostanie w Abramczyk Polonii ma ogłosić Wiktor Przyjemski, jednak wiek juniorski kończy Przemysław Konieczny.

- Potrzebny byłby jeszcze transfer młodzieżowca. Przydałby się junior, który jeździł już przynajmniej dwa lata w PGE Ekstralidze czy eWinner 1. Lidze i który robił jakiś wynik. Wtedy mógłbym powiedzieć, że Polonia ma szanse nawet na szóste miejsce - zakończył Leszek Tillinger.

Zobacz także:
Unia Leszno doszła do porozumienia z kolejnym zawodnikiem
Apator kontynuuje budowę składu na sezon 2023

Źródło artykułu: