Żużel. Oficjalnie: Cykl Grand Prix 2022 zakończy się w Toruniu

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik

Nie dojdzie do skutku planowana na listopad runda cyklu Grand Prix w Australii. Tym samym medale mistrzostw świata wręczone zostaną przy okazji turnieju na Motoarenie w Toruniu.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku z odwołaniem listopadowej rundy w Australii tegoroczny cykl wyłaniający najlepszego żużlowca na świecie będzie liczyć 10 rund. Ta ostatnia odbędzie się 1 października na Motoarenie w Toruniu. To tam zapadną ostateczne rozstrzygnięcia.

- Jak wszyscy wiedzą, o podróż do Australii wiosną tego roku, z powodu pandemii, było bardzo trudno. Nie było szans na wizytę w celu przeprowadzenia rozmów oraz oceny możliwych miejsc na tyle wcześnie, aby sfinalizować dyskusje na sezon 2022 - mówił Francois Ribeiro, szef Discovery Sports Events.

Discovery Sports Events nie porzuca jednak myśli o organizacji rundy GP w Australii. Już teraz są czynione starania, żeby najlepsi żużlowcy świata zawitali na ten kontynent w sezonie 2023.

ZOBACZ WIDEO Opowiedział prawdę o swoich tunerach. Wybrał nietypowo

- Naszym celem jest teraz 2023, który będzie bardzo szczególnym sezonem dla tego sportu. Speedway narodził się w Australii w 1923 roku i jest to kamień milowy, który chcemy zaznaczyć, sprowadzając FIM Speedway z powrotem do miejsca, w którym wszystko zaczęło się sto lat temu - dodawał Ribeiro.

Po pięciu rozegranych rundach w tym sezonie na czele stawki znajduje się Bartosz Zmarzlik. 18 punktów do lidera stawki traci Leon Madsen. Najbliższa turniej Grand Prix odbędzie się 13 sierpnia w Cardiff.

Zobacz także:
Kariera Karola Żupińskiego na zakręcie
Szereg błędów Startu Gniezno

Komentarze (7)
avatar
maraska
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
większy sens ma GP w Barcelonie, gdzie ludzie są zakręceni wokół wszystkiego co dotyczy motocykli... a speedway jest tak samo popularny jak w Australiii, czyliwogóle, przeciętny Australijczyk n Czytaj całość
avatar
speed01
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka, że to się po prostu nikomu nie opłaca i tyle. 
avatar
Złocisty
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ogromne koszty transportu, ot co, a nie jakieś bajki że niby nie było opcji sprawdzenia czy miejsce się nadaje na taką imprezę. Przecież to musiało być sprawdzone w momencie zgłoszenia miasta d Czytaj całość
avatar
ŻULOWIEC
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GP Australii ok ale nie jako finał. 
avatar
tomas68
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmarnowana kasa i obecnie żadna to promocja dla pięknego miasta.