O tym, że w sobotnim meczu w Rawiczu będzie gorąco, było wiadomo od dawna. Goście zdecydowali się zawnioskować o to, aby na obiekt im. Floriana Kapały przybył wcześniej komisarz toru i doglądał temu, co się będzie tam działo. Napięta atmosfera dawała się we znaki od początku.
Już w trakcie meczu doszło do pierwszych przepychanek. Kadr telewizyjny uchwycił, jak przedstawiciele obu klubów po jednym z wyścigów mocno gestykulują będąc w swoim otoczeniu, a wśród nich był m.in. trener Metalika Recycling Kolejarza Rawicz - Adam Skórnicki.
W drugiej fazie spotkania emocje jakby nieco opadły, ale okazało się, że zostały tylko na chwilę ostudzone. Po piętnastym biegu dnia doszło do kolejnych ostrzejszych spięć.
Kiedy SpecHouse PSŻ Poznań cieszył się ze zwycięstwa, wówczas do ich teamu podbiegła nieuprawniona postronna osoba, która uderzyła Kevina Fajfera w głowę, o czym mówił na antenie Canal+Sport 5 Tomasz Bajerski.
Nie wiemy, kim był ten człowiek. Komentator mówił o jednym z wirażowych, ale Patryk Malitowski zaprzeczył temu, choć sam nie chciał zdradzić, kogo zobaczył.
Bajerski dodał przed kamerami, że od początku ktoś miał pretensje do niego oraz jego podopiecznych o to, co się działo na torze.
Czytaj także:
Większość klubów już zamknęła składy!
Mateusz Świdnicki z nowym klubem na sezon 2023?!
ZOBACZ WIDEO Berntzon o domowym torze: W Ostrowie nawet nie wiedzieliśmy czego szukać