3 
Jak udało nam się ustalić, prace nad zmianą statusu zawodnika do lat 24 są już na finiszu i w najbliższych dwóch tygodniach możemy się spodziewać oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Władze PZM są zdecydowane, by po dwóch latach obowiązywania tego przepisu pójść na rękę klubom i umożliwić wliczanie Polaków startujących jako U24 do limitu zawodników krajowych.
Zgodnie z nowymi przepisami, drużyny posiadające polskiego zawodnika do 24 lat będą mogły kontraktować aż trzech zagranicznych seniorów. Poza nimi w składzie będzie bowiem jeden polski senior i polski zawodnik U24. Przepis o konieczności posiadania dwóch polskich juniorów pozostaje bez zmian.
To spora zmiana, bo do tej pory narodowość zawodnika do 24 lat nie miała znaczenia i wszystkie kluby i tak potrzebowały zakontraktować na pozycjach seniorskich przynajmniej dwóch Polaków. Działacze przekonują, że pomysł nie jest spontaniczny i nie wynika z obecnych problemów kilku drużyn.
ZOBACZ WIDEO Chomski czeka na propozycję Stali. Sadowski: Jestem spokojny
Wiadomo jednak, że w PGE Ekstralidze najbardziej na takim rozwiązaniu skorzysta ZOOleszcz GKM Grudziądz, który miał problem z obsadą miejsca dla drugiego Polaka, a teraz nie będzie musiał dokonywać żadnych roszad, bo limit Polaków wypełnią Krzysztof Kasprzak i Norbert Krakowiak. Pozostałe trzy miejsca w seniorskim zestawieniu zajmą Nicki Pedersen, Max Fricke i Frederik Jakobsen.
Raczej mało prawdopodobne, by z okazji do przebudowy swoich składów skorzystały inne ekstraligowe zespoły, które w ostatnich miesiącach zbudowały już swoje przyszłoroczne kadry w oparciu o dotychczasowe przepisy.
Rewolucja w regulaminie będzie miała jednak ogromny wpływ na kształt przyszłorocznych kadr w eWinner 1. Lidze. Już jakiś czas temu informowaliśmy o gigantycznych pieniądzach, których za jazdę w 1. Lidze oczekują najlepsi Polacy. Zmiany spowodują, że nie będą już mogli licytować bez umiaru i muszą się liczyć z groźbą zastąpienia przez obcokrajowca.
W najbardziej radykalnych przypadkach może to skończyć się tym, że regularnie - poza juniorami - występować będzie tylko jeden Polak, jako U24. Drugi Polak w podstawowym składzie, zgodnie z regulaminem, wciąż będzie mógł być zastępowany przez rezerwowego U23.Wiadomo jednak, że zawodnik U23, który nie jest Polakiem, nie będzie mógł zastępować polskiego zawodnika do 24 lat.
Okazuje się więc, że dla wielu zawodników krajowych w polskich ligach nadchodzą gorsze czasy. Limit Polaków oficjalnie nie został zmniejszony, ale wiadomo, że kilka klubów stanie przed dylematem, czy drogiego Polaka nie wymienić na znacznie tańszego obcokrajowca. Najlepsi oczywiście bez problemu znajdą sobie kluby, ale nie mogą już stawiać gigantycznych wymagań finansowych. Zmiana ma obowiązywać od przyszłego sezonu w PGE Ekstralidze i eWinner 1. Lidze.
Czytaj więcej:
Ukraina tarczą dla Europy
Barcelona i Lewandowski w TVP
Czy podoba ci się zmiana regulaminu w polskich ligach? 
