Żużel. Siódemka kolejki. Dominator Zmarzlik. Fenomenalny ćwierćfinał Woryny

Nie zabrakło wybitnych występów w rewanżowych spotkaniach w PGE Ekstralidze. Wybory do siódemki wspaniałych były więc dość klarowne. Gwiazdą niedzielnego wieczoru i tej fazy został niepokonany w sześciu biegach Bartosz Zmarzlik.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
Siódemka 16. rundy PGE Ekstraligi:

Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 18 pkt. Pojechał 13 biegów przeciwko For Nature Solutions Apatorowi Toruń, wygrywając 11 z nich. To mówi samo za siebie. Jeszcze na Motoarenie dwukrotnie musiał uznać wyższość rywala, ale w rewanżu był już niepokonany.

Jarosław Hampel (Motor Lublin) - 14+1 pkt. Nie ma już żadnego zaskoczenia w tak skutecznej jeździe najstarszego zawodnika Koziołków. Przeciwko dawnemu klubowi okazał się ich liderem, nie mając przez cały niedzielny wieczór ani jednego słabszego momentu. Klasa.

Kacper Woryna (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 12+3 pkt. Krajowy lider Lwów w potyczce ćwierćfinałowej przeciwko ustępującemu już powoli drużynowemu mistrzowi Polski z Wrocławia spisał się wprost fenomenalnie. Na Dolnym Śląsku zgubił punkt, ale u siebie był już niepokonany, zgarniając płatny komplet. Wielką formę osiągnął w ostatnich tygodniach rybniczanin.

Martin Vaculik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 15+2 pkt. Cóż za powrót po kontuzji. Wprawdzie sobotnie Grand Prix Polski we Wrocławiu nie wyszło mu zbyt dobrze, to już w lidze pojechał znakomicie, ocierając się o komplet. Pokonał go tylko Robert Lambert, ale w pozostałych wyścigach z łatwością pokazywał rywalom plecy.

Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) - 13 pkt. Indywidualnie zanotował świetny weekend, bo przecież to on w GP stanął na najwyższym stopniu podium, a dzień później był liderem drużyny w Częstochowie. Nie uniknął błędów, ale z pewnością pokazywał dobry speedway, próbując ciągnąć za uszy kolegów. Na osłodę po porażce ma jednak miano nowego rekordzisty toru przy Olsztyńskiej.

Bartłomiej Kowalski (Betard Sparta Wrocław) - 11 pkt. Przyjechał na terytorium byłego swojego pracodawcy i potwierdził, że lubi tamtejszy obiekt. Zanotował najlepszy występ indywidualny w sezonie, przyćmiewając Taia Woffindena czy Maciej Janowskiego. Wygrał bieg młodzieżowy i potem skuteczność utrzymywał, notując jeszcze dwie "trójki" i "dwójkę". Słabszą miał tylko końcówkę.

Jakub Miśkowiak (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 9 pkt. Na rozkładzie Bewley, Maciej Janowski i Tai Woffinden, dorobek zadowalający i kolejny występ na plus najlepszego juniora ligi. Wciąż jeszcze panujący indywidualny mistrz świata juniorów dobrze spisuje się jako zawodnik zastępujący Jonasa Jeppesena.

***

Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Cudu pod Jasną Górą nie było. Włókniarz wysłał Spartę na wakacje
Bez sensacji w Lublinie, choć Unia długo walczyła. Motor w półfinale!

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Woryna, Vaculik i Gajewski gośćmi Musiała


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×