Żużel. Rewolucja czy ewolucja w składzie tegorocznego beniaminka? Padły konkretne nazwiska

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mads Hansen
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mads Hansen

Choć skazywano ich na pożarcie, to oni najpierw zapewnili sobie utrzymanie, a następnie awansowali do ćwierćfinału eWinner 1. Ligi. Trans MF Landshut Devils buduje skład na sezon 2023, w którym, jak zapewnia Sławomir Kryjom, dużych zmian nie będzie.

Drużyna prowadzona przez Sławomira Kryjoma sprawiła niemałą niespodziankę i zameldowała się w ćwierćfinałach eWinner 1. Ligi. To już przeszłość i w klubie skupiają się na sezonie 2023.

Czy zatem w ekipie Trans MF Landshut Devils możemy spodziewać się ewolucji, czy bardziej rewolucji? - Ewolucji. Na pewno nie będziemy przeprowadzać rewolucji, bo nie czujemy takiej potrzeby - mówi nam Sławomir Kryjom. - Dobrze czujemy się w swoim gronie, a zespół udowodnił, że stać go na skuteczną walkę w rozgrywkach eWinner 1. Ligi - dodaje menedżer Trans MF Landshut Devils.

Diabły zaczęły już budowę składu na 2023. Warunki kontraktu uzgodnili już Kai HuckenbeckDimitri Berge oraz młodzieżowiec Erik Bachhuber. Ważną umowę ma także Norick Bloedorn, a nowym nabytkiem zostanie Lukas Baumann. - Myślę, że osiągniemy porozumienie z Erikiem Rissem czy też Martinem Smolinskim, jeśli podejmie decyzję o starcie w rozgrywkach w lidze polskiej w przyszłym sezonie - kontynuuje nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO Martin Vaculik o odejściu Bartosza Zmarzlika. "To tylko motywacja"

W środowisku żużlowym dało się usłyszeć głosy, że do łatwych nie należy współpraca z teamem Madsa Hansena, który do drużyny z Niemiec dołączył w zeszłorocznym okienku transferowym. Nieco inaczej sytuację przedstawia Kryjom. Menedżer klubu nie wyklucza, że młody Duńczyk pozostanie w drużynie.

- Sezon generuje różne sytuacje stresogenne, stykowe. Za długo pracuję w żużlu, żeby jakieś sprawy prać na zewnątrz. To jest sprawa szatni. Ja nadal bardzo chciałbym pracować z Madsem Hansenem. Czasami odbywają się męskie rozmowy w ostrych, żołnierskich słowach i jeszcze nikomu krzywda z takiego powodu się nie stała. Cenię Madsa jako zawodnika, miał duży wpływ na nasze utrzymanie w lidze. Jeśli zarząd klubu osiągnie porozumienie z nim, to ja go widzę w składzie - mówi Kryjom.

Jaki cel przyświeca drużynie na przyszłoroczne rozgrywki? - Chcemy na dłużej zadomowić się w eWinner 1. Lidze. Mamy swoje cele i skutecznie je realizujemy. Przede wszystkim celem nadrzędnym jest rozwój i promocja niemieckich zawodników, którzy nie wszyscy mieli okazję do tego, żeby regularnie startować w polskiej lidzie. Tego potrzebuje niemiecki żużel, a Landshut chce pokazać, jak to zrobić. Myślę, że ostatnie dwa sezony pokazały, że idziemy w dobrym kierunku - zakończył Sławomir Kryjom.

Zobacz także:
Falubaz z największymi szansami na awans?
Stal Gorzów potrzebuje Patricka Hansena?

Komentarze (4)
avatar
Tommy165
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W przypadku awansu, Mads wraca do Opola. 
avatar
Tommy165
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W przypadku awansu, Mads wraca do Opola. 
avatar
M53
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kryjom to menago przez duże M. Gdański Dyzma mógłby się od Sławka wiele nauczyć. 
avatar
JARASS
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sławek robi dobrą robotę w Landshut,podobnie ja Kokin w Loko,aż żal że przez ułomność naszego regulaminu,niepozwalającego startu zagranicznych zespołów w Elidze oraz 2 w Nice,że zapał ten może Czytaj całość