Dobre wieści w sprawie Adriana Miedzińskiego! Zawodnik odłączony od aparatury

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Maciej Janowski i Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Maciej Janowski i Adrian Miedziński

W piątek mija dokładnie tydzień od fatalnego wypadku Adriana Miedzińskiego, na skutek którego zawodnik doznał urazu aksonalnego mózgu. Po tygodniu śpiączki, w czwartek lekarze rozpoczęli proces wybudzania i mają pierwsze dobre wieści.

Z naszych informacji wynika, że w czwartek lekarze zajmujący się byłym żużlowym reprezentantem Polski odstawili leki utrzymujące go w stanie śpiączki farmakologicznej, rozpoczynając tym samym proces wybudzania zawodnika. Co więcej, w piątek zdecydowano się także na podjęcie próby odłączenia go od aparatury utrzymującej go przy życiu i zawodnik od kilku godzin oddycha już samodzielnie.

To bardzo pozytywny sygnał, który dodaje sporo optymizmu przed kolejnymi etapami. Okazuje się także, że ciało Miedzińskiego reaguje na podstawowe sygnały rękoma i nogami. To jednak dopiero początek procesu wybudzania, a ostateczną ocenę stanu zdrowia pacjenta poznamy dopiero po kilku dniach od odstawienia leków.

O tym, że kluczowe dla losów zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz będą najbliższe godziny przekonywał na łamach WP Sportowefakty, znakomity neurolog prof. Konrad Rejdak.

- Jeśli pacjent zostanie wybudzony, otworzy oczy i nawiąże kontakt słowny z otoczeniem, to będzie to znakomity sygnał i prosta droga do rehabilitacji. Jeśli pacjent usłyszy i wykona choćby nawet najprostsze polecenia, jak skurcze palców, to będzie szansa na podjęcie aktywnej rehabilitacji, która znacznie przyspieszy proces powrotu do sprawności. W przypadkach, w których nie doszło do poważnych stłuczeń czy krwiaków, znaczną poprawę zdrowia można zauważyć już po kilku tygodniach. Często zdarzają się także przypadki, że pacjent po wybudzeniu ma pełną świadomość, ale w mózgu wystąpił krwiak, a to co zwykle wiąże się z czasowym niedowładem kończyn i jest analogiczną sytuacją do udaru mózgu. Takie zmiany można jednak rehabilitować - dodaje prof. Konrad Rejdak.
 
Zawodnik jest pod znakomitą opieką zielonogórskich lekarzy, którzy robią wszystko, by pomóc Miedzińskiemu w jak najszybszym powrocie do zdrowia. Ostatnie informacje nie zmieniają jednak faktu, że stan zawodnika wciąż jest ciężki.

Mateusz Puka, WP Sportowefakty

Czytaj więcej:
Menedżer Polonii grzmi. "Tak się nie zachowują ludzie, tylko zwierzęta"
Oficjalnie: Polonia ma nowego zawodnika! Czy pomoże w awansie do finału play-off?

ZOBACZ WIDEO Ekspert podsumował karierę Pawlickiego w Unii. "Niewykorzystany potencjał". Kto bardziej zyska na odejściu?

Komentarze (23)
avatar
Adamm Gdańsk
4.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taką wiedzą żużlowego rzemiosła Adrian spokojnie może być trenerem młodzieży przez duże T . O ile będzie potrafił przekazać wiedzę. Czytaj całość
avatar
yes
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wieści są może dobre - jednak minie jeszcze trochę czasu zanim dowiemy się czy rzeczywiście będą dobre... 
avatar
Diger_ Loko
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Medziaku 
avatar
gardener
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adrian twardzielu trzymaj gaz w tym wyścigu. Wierzę że ponownie wygrasz ten wyścig i wrócisz do zdrowia! 
avatar
ciocio
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ZYCZE CI BRACIE ZDROWIA --TYLKO NIE WYJEZDZAJ JUZ NA TOR BO JESTES NIEOBLICZALNY I KTOS BEDZIE CIERPIAŁ PRZEZ CIEBIE,A TO JUZ SIE SZYKOWAŁO OD DAWNA