Sprawdź, jakie wydarzenia czekają na kibiców w żużlową niedzielę 4 września.
***
Motor Lublin - For Nature Solutions Apator Toruń
Takiego obrotu spraw mało kto mógł się spodziewać. Upadek Mikkela Michelsena na próbie toru w piątek na Motoarenie (Duńczyk wystąpi w rewanżu) wprowadził duże zamieszanie w szykach zwycięzców rundy zasadniczej i choć dobrze oni zaczęli spotkanie, ostatecznie po raz pierwszy od awansu do PGE Ekstraligi przegrali w Toruniu i postawili się w niełatwej sytuacji przed rewanżem u siebie. Torunianie ewidentnie dostali wiatru w żagle. Tutaj wciąż faworytem jest Motor, ale już nie takim, jak przed rozpoczęciem tej rywalizacji. Początek meczu o 17:00. W pierwszym 50:40 wygrał Apator.
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - Moje Bermudy Stal Gorzów
Cenny remis wywalczony w piątek pozwala z pewnym spokojem spoglądać w stronę rewanżu, jeżeli chodzi o gospodarzy. Włókniarz był blisko zwycięstwa w mieście nad Wartą, lecz w ostatnim wyścigu dał się pokonać podwójnie i zawody pozostały bez zwycięzcy. Częstochowianie są jednak tak mocni na własnym terenie, że awans osłabionej brakiem Andersa Thomsena drużyny gości byłby tutaj z pewnością duża niespodzianką. Początek spotkania o 19:30. W pierwszym był remis 45:45.
Cellfast Wilki Krosno - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
Sytuacja dość podobna do tej Motoru i Apatora. To krośnianie przystępowali do dwumeczu jako faworyt, ale w pierwszym starciu ulegli i to nieminimalnie, przez co stoją oni przed niemałym wyzwaniem w konfrontacji na własnym torze. Wilki muszą zebrać się w sobie, aby odrobić stratę do Orła i zameldować się w drugim z rzędu finale play-off, od momentu gdy awansowali do eWinner 1. Ligi. Natomiast apetyt łodzian rośnie w miarę jedzenia. Początek meczu o 13:00. W pierwszym 49:41 wygrał Orzeł.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra
W mieście nad Brdą mało kto przejmował się wynikiem przed tygodniem, który dla zespołu trenera Jacka Woźniaka okazał się bardzo niekorzystny. Najważniejsze było zdrowie Adriana Miedzińskiego, który uległ koszmarnemu wypadkowi i bardzo poważnej kontuzji. Zdrowie 37-latka ulega pewnej poprawie, co wszystkich bardzo cieszy, z kolei na torze bydgoszczanie spróbują podjąć się arcytrudnego zadania i odwrócenia losów tej rywalizacji. Bez swojego krajowego zawodnika i z zastępstwem w postaci Benjamina Basso mimo wszystko trudno jednak sądzić, że dojdzie tutaj do takiego obrotu spraw. Początek spotkania o 15:00. W pierwszym 55:35 wygrał Falubaz.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Michelsen przemówił. Ważna deklaracja ze strony Duńczyka
Są kary za półfinał w Zielonej Górze! Odczują je oba kluby
ZOBACZ WIDEO Co dalej z Emilem Sajfudinowem? Właściciel Apatora zabrał głos