Po kilku dniach ciepłej, słonecznej pogody, już w czwartek w niemal całym kraju dało się odczuć zmianę aury. Przez Polskę przeszedł front atmosferyczny niosący ze sobą opady deszczu.
Niestety zjawiska atmosferyczne były wyjątkowo gwałtowne, jak np. w Gorzowie Wielkopolskim. To w tym mieście w niedzielę ma się odbyć pierwszy mecz finałowy PGE Ekstraligi.
Jeśli w najbliższych dniach nie będzie padać to w niedzielę wieczorem Moje Bermudy zmierzą się z Motorem Lublin. Niestety prognoza pogody nie jest jednak łaskawa i przewiduje opady deszczu.
ZOBACZ WIDEO Canal+ przygotowuje serial o żużlu? Szef redakcji odpowiada
W niedzielę padać może także w innych rejonach kraju. Według synoptyków deszcz ma występować m.in. w Wielkopolsce i na Podkarpaciu. W Poznaniu na godzinę 13:00 zaplanowano rozpoczęcie rywalizacji finałowej w 2. Lidze Żużlowej. Natomiast dwie godziny później Cellfast Wilki Krosno mają podejmować Stelmet Falubaz Zielona Góra.
Niewykluczone są także opady deszczu w sobotę w Vojens, gdzie o 19:00 rywalizować powinni najlepsi żużlowcy świata. Gdyby turniej Grand Prix został przełożony na termin rezerwowy tj. niedzielę, to odwołane będą mecze polskich lig.
Prognoza pogody na sobotę za (pogoda.wp.pl):
Vojens
Prognoza pogody na niedzielę (za pogoda.wp.pl):
Poznań
Krosno
Toruń
Gorzów