Żużel. To z nimi Ząbik wiązał duże nadzieje. "Sami sobie nie zawiesili wyżej poprzeczki"

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Igor Kopeć-Sobczyński
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Igor Kopeć-Sobczyński

Przez toruński Apator przewinęło się w ostatnich latach wielu wychowanków, ale żadnemu z nich od czasów Pawła Przedpełskiego nie udało się osiągnąć sukcesów. W czym leży problem?

Trzech wychowanków For Nature Solutions Apatora Toruń ściga się obecnie w barwach Aniołów i są to - Paweł Przedpełski oraz dwaj młodzieżowcy - Mateusz Affelt i Krzysztof Lewandowski. Nie można zapomnieć o Denisie Zielińskim, który jest chłopakiem z Grodu Kopernika, ale licencję zdał w barwach GKM-u Grudziądz.

Kibice z dużymi nadziejami śledzą rozwój młodzieżowców, bo marzy im się posiadać skład oparty na wychowankach i sięgających po medale mistrzostw świata i Europy, jak przed laty chociażby Adrian Miedziński, czy Wiesław Jaguś.

- Chce praktycznie każdy młody chłopak, ale najlepiej szybko, łatwo i przyjemnie. A tak się nie da. Trzeba być cierpliwym i ciężko pracować - mówi otwarcie szkoleniowiec młodzieży w Toruniu, Jan Ząbik.

ZOBACZ WIDEO Co dalej ze Świdnickim? "Do końca sezonu nie podajemy tej informacji"

Obecnie w szkółce Apatora znajduje się kilku ciekawych adeptów do tzw. "obrobienia", ale Ząbik nie chce mówić o nazwiskach. W rozmowie z serwisem speedwayekstraliga.pl zdradził, z kim wiązał duże nadzieje.

- Było kilku perspektywicznych chłopaków. Zwłaszcza Igor Kopeć-Sobczyński, ale sami wiemy jak się potoczyło. Liczyłem na Turowskiego i Kościelskiego. Klub oczekiwał od nich postępów, ale sami sobie nie zawiesili wyżej poprzeczki. Widocznie juniorski żużel im wystarczył, bo wśród seniorów jest bardzo ciężko się przebić. Za każdym razem to zawodnik sam musi zdecydować, czy chce dalej się rozwijać, czy zamierza zakończyć przygodę z żużlem - dodał Ząbik.

Czytaj także:
Otwarto nowy tor w Europie
Zaskakujące słowa juniora Trans MF Landshut Devils
Z połamanymi żebrami walczył o mistrzostwo

Komentarze (8)
avatar
bun
16.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepszym przykładem jest tu Krakowiak, który jeżdżąc w Toruniu potrafił się tylko przewracać. Jak odszedł, to nagle talent wrócił. Ma jeszcze przed sobą przyszłość, choć zmarnowanych lat nikt Czytaj całość
avatar
bun
16.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@JARASS Afelt ma w sobie więcej talentu niż Lewy i Zielak razem wzięci. Przynajmniej potrafi wyprzedzać na dystansie, co przy jego fatalnych startach doskonale widać. Ale on ma czas by te start Czytaj całość
avatar
bun
16.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co u nas w Toruniu odwala się z młodzieżą, to woła pomstę do nieba. Każdy młody perspektywiczny, czy to wychowanek czy kupiony, na początku pokazuje, że drzemie w nim wielki talent, a późnie Czytaj całość
avatar
JARASS
16.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obserwując postępy Affelta,nietrudno nie zauważyć jego fatalne wręcz starty i strachliwość.Miast skupić się na własnej jeździe,obserwuje zachowanie przeciwników. Czytaj całość
avatar
pit2
16.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to czy lewandowski jest wychowankiem torunia czy bydgoszczy nie ma tak dużego znaczenia tylko to że od debiutu w ekstralidze raczej stoi w miejscu...dwa lata minęły no może w U24 fajnie pojezdz Czytaj całość