Żużel. Arged Malesa bliska zamknięcia składu na sezon 2023. Mają drugiego polskiego seniora

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek

Wszystko wskazuje na to, że w kadrze Arged Malesy na sezon 2023 pozostało już tylko jedno wolne miejsce. Z naszych informacji wynika, że ostatnio spadkowicz z PGE Ekstraligi osiągnął porozumienie z drugim polskim seniorem.

Jak już wcześniej informowaliśmy, niemal przesądzony jest transfer do Ostrowa Tobiasza Musielaka, który po sezonie 2022 ma opuścić Cellfast Wilki Krosno. W klubie zostają Oliver Berntzon, Matias Nielsen i juniorzy. Teraz do tego grona dołączył najprawdopodobniej Grzegorz Walasek. Z naszych ustaleń wynika, że działacze osiągnęli z nim pełne porozumienie i doświadczony zawodnik nie zmieni barw klubowych.

To oznacza, że Arged Malesa musi znaleźć jeszcze jednego obcokrajowca, by zamknąć skład. Niedawno głównym kandydatem był David Bellego z Fogo Unii Leszno. Jak jednak ustaliliśmy, negocjacje z Francuzem mocno zwolniły. Możliwe, że temat tego transferu upadnie, bo zawodnik ma także oferty z innych klubów. Interesują się nim Cellfast Wilki Krosno, Abramczyk Polonia Bydgoszcz, Stelmet Falubaz Zielona Góra i H.Skrzydlewska Orzeł Łódź.

Co w tej sytuacji zrobi Arged Malesa? Na razie nie wiadomo. Ostrowianie nie zamierzają się jednak spieszyć, bo już teraz mają ciekawą drużynę na sezon 2023, która z pewnością będzie liczyć się w walce o awans. Działacze spadkowicza z PGE Ekstraligi nie muszą zatem uczestniczyć w żadnej licytacji i mogą spokojnie obserwować wydarzenia na rynku transferowym, by w odpowiednim momencie skorzystać z okazji.

Zobacz także:
ROW traci lidera
Finał ligi przy pełnych trybunach

ZOBACZ WIDEO Co dalej ze Świdnickim? "Do końca sezonu nie podajemy tej informacji"

Źródło artykułu: