Żużel. Zmarzlik w kolejnym elitarnym gronie. Przekroczył następną granicę w Grand Prix

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Po raz trzeci został indywidualnym mistrzem świata, wygrał kolejne trzy turnieje, przekroczył barierę 1000 punktów, a teraz przeskoczył kolejny pułap w cyklu Grand Prix. W światowej elicie Bartosz Zmarzlik wygrał już ponad 200 wyścigów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wyborny sezon w Grand Prix ma za sobą Bartosz Zmarzlik. Reprezentant Polski prowadził w cyklu od pierwszej do ostatniej rundy. Wygrał trzy turnieje (Gorican, Vojens, Malilla), wystąpił w siedmiu finałach, za każdym razem stając na podium. W tych imprezach, w których zakończył jazdę na półfinale, plasował się najniżej na piątym miejscu. Regularność, skuteczność, ogromna klasa. W tym roku nasz rodak po prostu zdeklasował rywali.

27-latek w sobotni wieczór w Toruniu jechał w pełni spokojny, ponieważ złoty medal miał zapewniony od dwóch tygodni. Nie spoczął jednak na laurach i zajął w zawodach na Motoarenie drugie miejsce. Trzykrotnie wygrywał bieg, czterokrotnie dojeżdżał do mety na drugim miejscu. Lepszy okazał się od niego tylko Słowak Martin Vaculik.

Zmarzlik przed turniejem miał na koncie 198 zwycięstw biegowych w karierze w światowym cyklu. Dzięki kolejnym "trójkom" przekroczył jako dziewiąty w historii barierę 200 triumfów, zrównująć się z Andreasem Jonssonem. O tym, jak skuteczny jest Polak, świadczy fakt, że potrzebował do tego tylko 492 wyścigów, z kolei Szwed aż 851.

Indywidualny mistrz świata jest też jednym z czterech zawodników, którzy przy minimum 50 startach w elitarnym cyklu mają procent zwycięstw na poziomie 40. Najlepszy jest Tony Rickardsson (49,1), za nim znajdują się Hans Nielsen (45,0) i Tommy Knudsen (42,0). Zmarzlik jest czwarty z szansą na przeskoczenie w kolejnym roku drugiego ze słynnych Duńczyków.

Z grona obecnych zawodników GP wyżej od Zmarzlika plasuje się Tai Woffinden, który ma 230 wygranych gonitw. Przed nim zdecydowanie najlepsza czwórka, a w niej Tomasz Gollob, który jako jeden z trzech ma w dorobku ponad 300 zwycięstw. Bezsprzecznym liderem zestawienia jest rzecz jasna Greg Hancock (455).

Zawodnicy z największą liczbą wygranych biegów w cyklu Grand Prix w historii:

L.p.ZawodnicyKrajBiegiWygraneProcent
1. Greg Hancock USA 1247 455 36,5
2. Nicki Pedersen Dania 1017 336 33,0
3. Tomasz Gollob Polska 903 318 35,2
4. Jason Crump Australia 822 299 36,4
5. Tai Woffinden Wielka Brytania 699 230 32,9
6. Tony Rickardsson Szwecja 438 215 49,1
7. Emil Sajfutdinow Rosja 588 202 34,4
8-9. Andreas Jonsson Szwecja 851 201 23,6
8-9. Bartosz Zmarzlik Polska 492 201 40,9
10. Leigh Adams Australia 625 180 28,8
11-12. Jarosław Hampel Polska 545 172 31,6
11-12. Fredrik Lindgren Szwecja 888 172 19,4
13, Maciej Janowski Polska 507 163 32,1
14. Matej Zagar Słowenia 706 150 21,2
15. Chris Holder Australia 553 145 26,2

CZYTAJ WIĘCEJ:
Zmarzlik mówi o biciu rekordów: Chcę pisać własną historię
Zmarzlik dzięki niemu doszedł na szczyt. "Nasza relacja jest od dawna bardzo bliska"

ZOBACZ Fredrik Lindgren latem rozważał zakończenie kariery! Szczerze opowiedział o swoich problemach

Źródło artykułu: