Żużel. Kapitan pożegnał się z GKM-em. "Pewien rozdział trzeba zamknąć"

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

Przemysław Pawlicki doszedł do porozumienia w sprawie startów w sezonie 2023 w drużynie Stelmet Falubazu Zielona Góra. Leszczynianin pożegnał się już ze swoją byłą ekipą, którą był ZOOLeszcz GKM Grudziądz.

[tag=858]

Stelmet Falubaz Zielona Góra[/tag] ogłosił w czwartek transferowe bomby na pierwszoligowym froncie. W drużynie z Grodu Bachusa ścigać się będą minimum trzej nowi zawodnicy i będą to: Przemysław Pawlicki, Luke Becker i Rasmus Jensen.

Ten pierwszy do eWinner 1. Ligi przenosi się z ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.

"W życiu, jak i w każdej jego dziedzinie, jak w powieści, pewien rozdział trzeba zamknąć, żeby móc pisać nowy. W takim miejscu właśnie jestem, gdy mogę oficjalnie powiedzieć, że mój rozdział pisany z GKM-em dobiega końca" - rozpoczął starszy z braci Pawlickich wpis w social mediach.

ZOBACZ Fredrik Lindgren latem rozważał zakończenie kariery! Szczerze opowiedział o swoich problemach

"Spory kawał mojej sportowej kariery w Grudziądzu opiewał w wiele tych dobrych momentów, jak i również w te gorsze chwile. Temu wszystkiemu towarzyszyły ogromne emocje udzielające się nie tylko mi i innym zawodnikom, ale również i wam kibicom" - dodał zawodnik.

"Z perspektywy czasu uważam, że było to ważne, ponieważ oznaczało, że wszystkim nam zależało. Nie jestem w stanie każdemu z osobna podziękować, ale od siebie chciałbym dodać, że czuję się dumny z tego, że mogłem być częścią GKM-u. Dziękuję i do zobaczenia" - czytamy w dalszej części wpisu.

Przemysław Pawlicki do GKM-u Grudziądz trafił w 2018 roku. Przez pięć lat startów w barwach Gołębi wystartował w 68 spotkaniach, w których zdobył dla grudziądzkiego klubu 494 punkty i 48 bonusów, a to wszystko w 333 biegach.

"Po 5 latach startów - wielu wzlotach i upadkach, wielu sukcesach, jak i porażkach - przyszedł czas rozstania z zawodnikiem, który przez ostatnie lata pełnił funkcję kapitana drużyny. Będziemy pamiętać znakomite wyścigi na H4 i wygrane bardzo ważne biegi, które niejednokrotnie decydowały o losach naszego klubu." - napisali w mediach społecznościowych grudziądzanie.