Żużel. Ten sezon wiele ich nauczył. Chwali klub za wykonane ruchy transferowe

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Rohan Tungate
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Rohan Tungate

Stelmet Falubaz Zielona Góra przegrał w ostatnim biegu finałowego dwumeczu szansę na awans do PGE Ekstraligi. Rohan Tungate przyznaje, że humor poprawiła mu dopiero informacja o transferach.

Stelmet Falubaz Zielona Góra był jednym z faworytów eWinner 1. Ligi i o awans do wyższej klasy miał rywalizować z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Ostatecznie w finale spotkali się oni z Cellfast Wilkami Krosno, a walka o przepustkę trwała do ostatniego, trzydziestego biegu tego dwumeczu.

W nim ostatecznie górą byłą ekipa z Podkarpacia. Rohan Tungate w rozmowie z falubaz.com przyznaje, że mocno przeżył ten mecz i dopiero ostatnie wieści z Grodu Bachusa poprawiły mu humor.

- W sumie dopiero czwartkowa informacja o trzech nowych nazwiskach dała mi coś w rodzaju dobrej energii. Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon. Cały klub wykonał świetną robotę, żeby zbudować silny skład na przyszły sezon. To przyjemne być tego częścią - dodał Australijczyk.

ZOBACZ Robert Sawina o swojej przyszłości w Toruniu

W Stelmet Falubazie dojdzie do dużej rewolucji w składzie, bowiem w seniorskim zestawieniu pozostaną tylko dwa nazwiska i będzie to właśnie Tungate oraz Krzysztof Buczkowski. Podopieczny Marcina Gortata przyznaje, że nowe zestawienie wygląda naprawdę dobrze. - To ciekawi zawodnicy. Z Rasmusem Jensenem znam się bardzo dobrze, bo wiele lat wspólnie jeździliśmy. Podobnie z Luke Beckerem. Z Przemysławem Pawlickim jeździłem wspólnie w tym roku w Szwecji. Znam się więc z nimi dość dobrze. Fajnie jest mieć tych zawodników w swojej drużynie - skomentował.

W Grodzie Bachusa nie ukrywają, że tegoroczna porażka w finale eWinner 1. Ligi mocno podrażniła ambicje tamtejszego środowiska i na kolejny rok cel będzie jeden - awans. Tungate przyznaje, że ostatnie ruchy transferowe pozwalają mierzyć tylko w najwyższe cele.

- Ten sezon dużo nas nauczył. Z pewnością to doświadczenie będzie nam przydatne w przyszłorocznej rywalizacji. Musimy wyciągnąć wnioski z tego sezonu. O odpowiednią motywację nie musimy się martwić. Wszyscy chcemy się rozwijać i iść naprzód. Oczywiście w żużlu nic nie jest pewne. Na ten moment jednak Zielona Góra będzie miała silny skład - zakończył.

Czytaj także:
Lider zrugał 16-latka. Jest odpowiedź młodzieżowca!
Na brak ofert nie narzeka. Na ich propozycję drugi raz by nie przystał

Komentarze (1)
avatar
Wito6161
13.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Będzie piękna katastrofa.