Rzucił żużel i walczył w MMA u Najmana. Teraz wraca do jazdy i chwali się kontraktem w klubie z PGE Ekstraligi!

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Dominik Tyman (na pierwszym planie)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Dominik Tyman (na pierwszym planie)

Po wielu perturbacjach z rybnickim klubem oraz przygodzie w walkach MMA, do żużla powraca Dominik Tyman. W poniedziałek ogłosił, że związał się kontraktem z klubem PGE Ekstraligi na sezon w 2023 roku. Jest nim Motor Lublin.

Mimo młodego wieku i dopiero 19 lat, w żużlu było już o nim słychać, niekoniecznie dzięki dobrym występom na torach. Jest wychowankiem ROW-u Rybnik, lecz w przeszłości nie miał po drodze z właścicielami klubu. Dwukrotnie był z niego wyrzucany.

Po tych perturbacjach spróbował swoich sił we freak fightach. Dwukrotnie wystąpił na gali MMA-VIP u Marcina Najmana. Jego rekord w mieszanych sztukach walki to 1-1. W debiucie przegrał z Edwardem Mazurem, a kilka miesięcy później pokonał innego byłego żużlowca, którym jest Krystian Stefanów.

Po tej przygodzie i rozstaniu z ROW-em Rybnik w poniedziałek poinformował, że wraca do żużla, a jego nowym klubem będzie Motor Lublin. Dominik Tyman w 2023 roku będzie reprezentował mistrzów Polski w rozgrywkach U-24 Ekstraligi. Ostatni raz na torze 19-latka mogliśmy obserwować w 2019 roku.

ZOBACZ Polskie obywatelstwo dla Tarasienki "na biurku Prezydenta". Prezes mówi o szczegółach

Źródło artykułu: