Odejście Marcina Majewskiego z redakcji Canal+ wywołało niemałe poruszenie. Kibice natychmiast zaczęli spekulować, kto przejmie posadę szefa żużla. Fani marzyli o powrocie Darii Kabały-Malarz, która w przeszłości pracowała już przy czarnym sporcie, a obecnie zajmuje się piłkarską PKO Ekstraklasą.
Wszystko jednak wskazuje na to, że kibice będą musieli pogodzić się z tym, że znana dziennikarka nie obejmie posady szefa żużla w Canal+. Przynajmniej na razie Kabała-Malarz nie planuje powrotu do pracy przy czarnym sporcie. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że pomiędzy obiema stronami nie doszło nawet do żadnych konkretnych rozmów.
Choć dziennikarka niejednokrotnie w wywiadach podkreślała, że ma nadzieje na powrót do pracy przy żużlu, to jednak raczej jeszcze nie jest ten czas. Kabała-Malarz od 2018 w Canal+ zajmuje się wyłącznie piłką nożną. W tym samym roku była prowadzącą programu Piłka z góry, a od 2020 wspólnie z Michałem Kołodziejczykiem prowadzi program Wysoki Pressing.
Kabała-Malarz była pierwszą kobietą pracującą przy meczach żużlowych w roli reporterki. Prywatnie związana jest z Arkadiuszem Malarzem, byłym zawodnikiem m.in. Legii Warszawa. W redakcji Canal+ pracuje od około 20 lat.
Zobacz także:
Utrzymanie będzie sukcesem Wilków
Fajfer powinien pójść w ślady Golloba?
ZOBACZ Magazyn PGE Ekstraligi. Staszewski, Cegielski i Świsłowski gośćmi Musiała