Żużel. Grzegorz Zengota o powrocie do Leszna. To dlatego wybrał Unię

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
zdjęcie autora artykułu

W listopadowym okienku transferowym Grzegorz Zengota zdecydował się na powrót do Fogo Unii Leszno, w której to barwach ścigał się w przeszłości. - Nigdzie nie będzie mi lepiej - przyznał otwarcie.

Grzegorz Zengota po raz pierwszy do Unii Leszno trafił w 2013 roku. Przeniósł się tam z Włókniarza Częstochowa i w biało-niebieskich barwach ścigał się przez pięć sezonów. Wystartował wówczas w 81 spotkaniach, w których wyjeżdżał na tor do 370 biegów. Dla Byków wywalczył 581 punktów i 79 bonusów.

Później sportowa ścieżka pokierowała go do macierzystego Falubazu, a następnie, po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją, zszedł na trzy sezony o szczebel niżej i ścigał się w Polonii Bydgoszcz (2020-21) i w ROW-ie Rybnik (2022).

W sezonie 2023 ponownie Zengotę ujrzymy w najlepszej lidze świata i będzie to szósty sezon wśród Byków. - Jestem bardzo zadowolony, bo jak mam wracać do PGE Ekstraligi, to nigdzie nie będzie mi lepiej, jak w Lesznie. Mam tylko i wyłącznie miłe wspomnienia, więc ta decyzja była dla mnie łatwa do podjęcia. Czułem się tutaj jak swój i w domu, więc jak mam się odbudowywać i wracać na ten poziom, to wśród ludzi mi doskonale znanych. Wtedy są warunki ku temu, by to się przeniosło też na tor - powiedział w rozmowie z EkstraligaTV.

Zielonogórzanin z leszczyńskim klubem sięgnął po trzy medale Drużynowych Mistrzostw Polski: srebro w 2014 roku oraz po złoto w 2015 i 2017. Jego powrót został bardzo dobrze odebrany wśród fanów. - Byłem pozytywnie zaskoczony tym, że kibice pamiętają to, co robiłem i jak jeździłem przed laty. Bardzo było mi z tego względu - dodał Zengota przyznając, że zrobi wszystko, aby nadal kibice z radością obserwowali jego rywalizację w leszczyńskich barwach.

Czytaj także: Kocha ścigać się na żużlu, choć ten jest dla niego niczym rollercoaster Skończył studia i jest gotów na nowe wyzwania

ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Grzegorz Zengota poradzi sobie w PGE Ekstralidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
gardener
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to zobaczymy jak to będzie jak wyników nie będzie  
avatar
KacperU.L
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak jest Zengi!Tylko Ty uważaj bo wciąż na rogatkach Torunia widać tę Twoją akcję na Smoku kiedy to spektakularnym wyprzedzeniem wyprzedzasz Ksysia.Ehhh...co tu się działo i pisało wtedy ja prd Czytaj całość
avatar
Batmann
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zengi, trzymam kciuki.