Ledwie kilka dni żużlowcy Betard Sparty Wrocław zaliczyli badania wydolnościowe przed rozpoczęciem treningów kondycyjnych. Wykazały one, że zawodnicy nie stracili formy po kilku miesiącach od ostatnich występów. Popis Macieja Janowskiego we własnym warsztacie pokazuje zresztą, że w szeregach mistrza Polski z sezonu 2021 panuje spory głód żużla. Wrocławianom, podobnie jak kibicom, zostaje jednak odliczać do pierwszych dni marca i treningów na Stadionie Olimpijskim.
Głód jazdy bez wątpienia odczuwa też Artiom Łaguta, co jednak w przypadku Rosjanina jest zrozumiałe, bo stracił on sezon 2022 wskutek wojny w Ukrainie i zawieszenia rosyjskich żużlowców. "Czekam na ten moment" - przekazał Łaguta w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie z treningowego startu.
Nie próżnuje też kolejny z wrocławskich zawodników. Daniel Bewley udowodnił w ostatnich dniach, że niskie temperatury nie przeszkadzają podczas jazdy na motocyklu trialowym. Wystarczy tylko odpowiedni ubiór. Trialówka zapewnia przy tym tyle emocji, że zawodnik siedzący na niej nie może narzekać na nudę.
"Prawie jak na Dakarze" - przekazał z kolei Bartosz Zmarzlik, który postanowił połączyć wakacje z rodziną z treningami na pustyni w okolicach Dubaju. Trzykrotny mistrz świata mógł tam liczyć na wsparcie kolegów z Orlen Teamu, którzy właśnie szykują się do występu w Rajdzie Dakar w Arabii Saudyjskiej.
Jeśli ktoś chce zimą zapomnieć o motocyklach i benzynie, Zmarzlik również ma coś dla niego. Oto rodzinna fotografia nowego zawodnika Motoru Lublin ze świeżo upieczoną małżonką. W tle również mały Antoni, choć syn najlepszego polskiego żużlowca nie wydaje się być zainteresowany powstającymi zdjęciami.
Czytaj także:
Kolejny Polak z kontraktem w Wielkiej Brytanii
Nietypowa umowa z liderem zespołu. Takich warunków już dawno nikt nie dostał
ZOBACZ Fredrik Lindgren jasno wskazuje cel Motoru Lublin na sezon 2023!