Żużel. Fatalny upadek zawodnika Wybrzeża Gdańsk. Odniósł groźną kontuzję!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Keynan Rew
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Keynan Rew
zdjęcie autora artykułu

W sobotni poranek czasu polskiego w Banyo rozegrany został turniej North Brisbane Solo Masters. Jeden z biegów zakończył się fatalnym upadkiem Keynana Rew, który natychmiast został przetransportowany do szpitala.

Kiedy w Polsce za oknami wielu miast widzimy biały puch, to na drugim końcu świata rywalizacja żużlowa trwa w najlepsze. Niestety dla zawodników i fanów, ale nie obywa się bez upadków oraz idących z nimi w parze kontuzjami.

Kilka dni temu podczas mistrzostw Australii kraksę zaliczył Jaimon Lidsey, który na skutek upadku doznał złamania nadgarstka, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

W sobotę na torze w Banyo rozegrano North Brisbane Solo Masters. Inicjatorem zmagań był Darcy Ward, któremu udało się zaprosić kilku zawodników z polskich lig. Wśród nich był m.in. Keynan Rew.

ZOBACZ Fredrik Lindgren jasno wskazuje cel Motoru Lublin na sezon 2023!

W jednym z wyścigów Rew po przegranym starcie rzucił się w pościg za Cordellem Rogersonem. Przez praktycznie cały bieg górą był Rogerson, który chce ubiegać się o polski paszport, ale Rew mądrze szukał sposobu na atak, który dałby mu zwycięstwo w wyścigu. Kiedy jednak podjął próbę wyprzedzenia przeciwnika, to doszło między nimi do kontaktu i obaj z impetem uderzyli w bandę. Tu warto zaznaczyć, że w Banyo nie ma dmuchanych band, a na drugim łuku mamy drewniane segmenty.

Obaj zawodnicy nie kontynuowali już ścigania. Rzecznik prasowy Fogo Unii Leszno, z którego to Rew jest wypożyczony do Zdunek Wybrzeża Gdańsk poinformował nas, że u 19-latka doszło do złamania kręgosłupa w dwóch miejscach. Najważniejszą informacją na chwilę obecną jest jednak to, że Rew ma czucie w kończynach, więc nie doszło do przerwania rdzenia.

Keynana Rew czekają kolejne badania. O stanie zdrowia młodzieżowego mistrza Australii będziemy informować na bieżąco. Tymczasem poniżej można zobaczyć, jak doszło do upadku, bowiem nagranie w mediach społecznościowych zamieścił Piotr Rusiecki.

Czytaj także: Kontuzja i pandemia storpedowały mu początek kariery. Ze Spartą wiąże duże nadzieje Kaczmarek został instruktorem sportu żużlowego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
yebut.pl
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skandal, napompowali tylko co drugi segment. U nas w Gorzowiu to nie do pomyslenia!  
avatar
Piotr Biega
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia byku  
avatar
antyrzeszow
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż jak pech to pech. Ale kontuzja nie wydaje się być taka grona skoro Rew po upadku usiadł na tor i patrzyl jak by ktoś miał by go jeszcze przejechać. Nie widać było co z zawodnikiem w kask Czytaj całość
avatar
L3524O
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdrowia dla Keynana i zakaz jazdy na pastwiskach.  
avatar
Nick Login
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To który sobie kręgosłup złamał? Bo według opisu ten atakujący a w dechy wyrżnął ten atakowany...