Zmarzlik nie ma tego, co Lewandowski. "Za Roberta wszyscy trzymali kciuki"
Bartosz Zmarzlik, ogłaszając odejście ze Stali Gorzów, musiał sobie radzić z głosami krytyki. Nie brakowało nieprzychylnych komentarzy w jego kierunku. Wojciech Żabiałowicz nie rozumie tego i przypomina otoczkę wokół transferu Roberta Lewandowskiego.
Część gorzowskich kibiców ma swojemu wychowankowi za złe, że ten, ich zdaniem, przeszedł do Motoru tylko dla pieniędzy. Wojciech Żabiałowicz, były żużlowiec, kompletnie nie rozumie nagonki, jaka została nakręcona wokół osoby Bartosza Zmarzlika. Legenda Apatora Toruń przypomina transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony i zwraca uwagę na wsparcie, jakie otrzymał napastnik od polskich kibiców.
- Uważam, że wokół odejścia Zmarzlika ze Stali było za dużo szumu. Proszę zobaczyć np. na Roberta Lewandowskiego, gdy przechodził do FC Barcelony. Cała Polska była za nim, wszyscy trzymali kciuki za ten transfer. W przypadku Zmarzlika było nieco inaczej. Bartek dla Gorzowa zrobił jednak niebywałą robotę. Teraz przyjdzie mu startować w Lublinie i sądzę, że w Motorze będzie jeździć na takim poziomie, jak dotychczas - mówi nam Żabiałowicz, którego poprosiliśmy o wytypowanie trzech topowych transferów ostatniego okienka.
Nasz rozmówca postanowił także wyróżnić przejście Jasona Doyle'a do Cellfast Wilków Krosno. Pierwotnie indywidualny mistrz świata z roku 2017 miał startować dla Fogo Unii Leszno, czym pochwalono się w mediach już w czerwcu. W listopadzie wcześniejsze ustalenia zostały jednak zerwane. - Dla mnie zaskoczeniem jest to, że obie strony nie dogadały się. Australijczyk ostatecznie wybrał Krosno. Dziwie się, że to wszystko tak się potoczyło. Nie zmienia to jednak faktu, że Doyle to nadal klasowy zawodnik i powinien być mocnym ogniwem w szeregach Wilków - podkreśla Żabiałowicz.
Legenda Apatora Toruń do swojego TOP 3 dołączył kolejnego zawodnika, o którym było głośno, jednak nie ze względu na osiągnięcia sportowe. - Maksym Drabik na początku sezonu jeździł naprawdę dobrze. Później przyszła zniżka formy, zaczął grymasić. Do tego konflikt z jego ojcem. To było zupełnie niepotrzebne, by wyciągać takie brudy na światło dzienne. Mowa o relacji ojciec - syn, a nie trener - zawodnik. To już jest ich sprawa. Trzeba ten topór jak najszybciej zakopać. To z pewnością miało znaczenie na dyspozycję Maksyma - zakończył Wojciech Żabiałowicz.
Zobacz także:
Beniaminek będzie mieć utrudnione zadanie przez terminarz?
Przed debiutem w mistrzostwach świata nie spał 30 godzin
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
-
Córka Marsa_80 Zgłoś komentarz
@Spokój: A co takiego obiecywał piszczałka? Że umrze w Stali Gorzów? Takie coś to gadał ten śmieszny gość z cygarami a nadal żyje! -
Spokój Zgłoś komentarz
Lewandowski otrzymał wsparcie od Polskich kibiców a nie od kibiców Bayernu. Lewy nie obiecywał a Piszczała tak. -
Richard Varga Gattling Zgłoś komentarz
Zmarzlik tak jak Lewandowski nie ma złotej piłki i pewnie już żaden z nich nie będzie jej miał. -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Panie Wojtku,nie pij Pan juz do Sylwestra. -
DonLemon ACM and CKM Zgłoś komentarz
wewnętrzny w Polsce, gdzie w lidze jeździ 8 klubów, a dwa z nich biorą udział bezpośredni w transferze. Gdyby Lewandowski przechodził z Lecha do Legii też nie trzymałaby kciuków za niego cała Polska... Wypowiedzi Żabiałowicza równie trafne co te o rosyjskich żużlowcach... -
kedzior Zgłoś komentarz
Ale porównanie! Trzykrotny mistrz świata z zawodnikiem,który na mistrzostwach świata nie osiągnął nic Żenada! -
Marek D. Zgłoś komentarz
sportowej i jej dostepnosc dla kibicow. -
jokee Zgłoś komentarz
niemieckiego klubu do hiszpańskiego klubu, który dla reprezentacji co najwyżej pospacerować i getry po podciągać może? -
Mgr drewnialdo Zgłoś komentarz
Panie Żabiałowicz, cała Polska trzymała kciuki za transfer drewna do Barcy? Ma pan poczucie humoru, zaiste... -
12 min Zgłoś komentarz
trzymali,kciuki i nie tylko...