Żużel. Jednym meczem wjechał do PGE Ekstraligi, która go pokonała. Przed nim sezon prawdy

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen przed Mitchellem Cluffem
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen przed Mitchellem Cluffem

Jonas Jeppesen przez dwa lata miał szansę wybić się w PGE Ekstralidze, ale ta niestety dla niego okazała się być za wysokim poziomem. Efekt był taki, że trzeba szukać odbudowy w 2. Lidze.

Jonas Jeppesen urodził się 3 stycznia w Esbjergu. Swoją karierę rozpoczynał w klasie 85-125cc i od początku mówiło się, że ma papiery na solidnego żużlowca, a udowadniał to sukcesami. W 2012 roku w Vetlandzie i dwa lata później w Częstochowie sięgał po brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata w mini żużlu.

W Polsce od początku nie miał łatwo, ale dawał oznaki, że w przyszłości może być solidnym ligowcem.

Mecz, który otworzył bramy PGE Ekstraligi

5 września w Ostrowie Wielkopolskim tamtejsza Arged Malesa Ostrów mierzyła się na własnym torze z eWinner Apatorem Toruń. Pogoda tego dnia nie była łaskawa dla zawodników i kiedy dla jednych była ona zmorą, to innemu spasowała na tyle, że czuł się jak ryba w wodzie. Tym żużlowcem był rezerwowy w teamie Mariusza Staszewskiego Jonas Jeppesen.

Duńczyk po raz pierwszy na torze pojawił się w wyścigu dziesiątym, który niespodziewanie wygrał pokonując z Adrianem Cyferem podwójnie duet Adrian Miedziński - Kamil Marciniec. Staszewski nie czekał i poszedł za ciosem, dając Jeppesena jeszcze dwa razy, a ten odpłacał się kolejnymi trójkami, imponując przy tym świetnymi wyjściami spod taśmy i prędkością na trasie. Mógł liczyć też na partnerów, bo w 10. i 11. biegu odrobili gospodarze osiem punktów, doprowadzając do remisu.

ZOBACZ Majewski o hejcie i kontakcie z kibicami. "Były sytuacje, w których cierpiała rodzina"

W trzynastym biegu dnia Duńczyk odpoczywał, ale w nominowanych Staszewski poszedł va banque i dał Jeppesena znów dwa razy z rzędu. A ten ponownie dwa razy wygrywał! Został bohaterem ostrowian, bo nie tylko wywalczył piętnaście punktów, ale dzięki drużynowym triumfom, Arged Malesa Ostrów pokonała rywala z Grodu Kopernika 46:44!

Po meczu prysznic, kilka wywiadów i w drogę do domu, bo rano... szedł do pracy. - Teraz plan jest taki, że niedzielę mam wolną, a w poniedziałek o siódmej rano idę do pracy. W domu będę około 16. Robię to zresztą każdego dnia, kiedy nie jeżdżę na żużlu. Jestem menedżerem produkcji na pełny etat. Pracuję w okolicach Esbjergu. To dobra robota. Jestem z niej naprawdę zadowolony - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty po wspomnianym meczu z Apatorem.

Jonas Jeppesen był bohaterem meczu z toruńskim Apatorem
Jonas Jeppesen był bohaterem meczu z toruńskim Apatorem

Brutalna weryfikacja

Szybko zawodnikiem zainteresowały się inne kluby, a wiek sprawił, że skorzystał na przepisie o konieczności posiadania jeźdźca do 24. roku życia przez ekipy w PGE Ekstralidze. Jego nowym pracodawcą został Włókniarz Częstochowa, a prezes Michał Świącik w jednym z wywiadów przyznał, że transfer Duńczyka rekomendowali mu m.in. Fredrik Lindgren i Jason Doyle. - Jonas idealnie wpisuję się w naszą wizję drużyny i jestem pewny, że stać go na świetne występy w PGE Ekstralidze - dodał cytowany przez czestochowskie24.pl.

O ile pierwszy sezon był jeszcze dosyć przyzwoity w jego wykonaniu, bo zakończył go ze średnią 1,255 (54 punty, 10 bonusów w 51 biegach), o tyle miniony rok był już fatalny dla Jeppesena, choć... średnią biegową miał okazalszą. 24-latek często startował jednak z juniorami, a i z nimi, tak samo jak zawodnikami drugiej linii przeciwników, bardzo mocno się męczył.

Lepsze występy można policzyć na palcach jednej dłoni, bo na pewno nie można mu ujmować tego, co zrobił np. przeciwko Betard Sparcie Wrocław, kiedy to pokonał Macieja Janowskiego i Taia Woffindena. Znacznie częściej jednak kibice byli sfrustrowani osiąganymi przez niego rezultatami, bo często to właśnie jego zdobyczy brakowało do ligowych zwycięstw. W pewnym momencie czara goryczy się jednak przelała.

W składzie tylko na papierze

Jeppesen swój najlepszy mecz sezonu pojechał na własnym torze przeciwko Sparcie i również przeciwko niej kilka tygodni później został odstawiony od składu. Była to pierwsza taka sytuacja w ubiegłym roku, że przy nazwisku Jeppesena zapisaliśmy cztery kreski, a on sam ściganie oglądał z bocznej trybuny, która umiejscowiona jest na wyjściu z pierwszego łuku. Lech Kędziora tłumaczył w Magazynie Canal+Sport 5, że nie dość, że jego podopieczny go zawodził, to dodatkowo spóźnił się na trening.

O postawie Jeppesena wypowiadał się także Jarosław Dymek, który we wrześniu był gościem Marcina Musiała w magazynie PGE Ekstraligi realizowanym przez WP SportoweFakty. Częstochowianie zauważali, że postawa nie tylko na torze, ale i poza nim może sprawić, że 24-latkowi będzie trudno znaleźć klub, który mu zaufa w sezonie 2023. Przesądzone było bowiem to, że na pewno nie będzie dla niego miejsca w ekipie z północy województwa śląskiego.

Niechęć do żużla

Rewanżowe spotkanie o brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski w Częstochowie było wieczorem pożegnań dla niektórych biało-zielonych. Tego dnia po raz ostatni z lwem na piersi wystartowali Fredrik Lindgren, Bartosz Smektała oraz właśnie Jeppesen. Ten ostatni po kilku tygodniach w rozmowie ze szwedzkim portalem speedwayfans.se przyznał, że zastanawia się nad tym, czy w tym roku będzie kontynuował karierę.

- Mam w tej chwili dość żużla. Muszę poświęcić trochę czasu, by zastanowić się, co zrobić. Zobaczę, co wyjdzie po zrobieniu burzy mózgów i czy będziemy planować kolejny sezon - mówił.

"Generalnie cały sezon był trudny i ciężki dla mnie psychicznie. Odebrał mi frajdę z tej pracy, co skłoniło do zastanowienia się, czy nadal mam to w sobie, czy może nadszedł czas na zmianę. Za mną wiele nieprzespanych nocy, wywróciłem wszystko do góry nogami, ale wiem, gdzie chcę być!" - pisał z kolei w social mediach na początku listopada.

Ostatecznie zmienił decyzję i podpisał kontrakt na sezon 2023. W Polsce będzie ścigał się w Texom Stali Rzeszów.

Za Jeppesenem dwa lata zbierania doświadczenia w PGE Ekstralidze
Za Jeppesenem dwa lata zbierania doświadczenia w PGE Ekstralidze

Sezon prawdy

Jonas Jeppesen zdaje sobie sprawę z tego, że tylko solidnie przepracowana zima i dobra postawa na torze da mu miejsce w składzie nowej drużyny, która na brak seniorów narzekać nie będzie. Duńczyk musi zakasać rękawy, jeśli chce być jeszcze znaczącym zawodnikiem i na przykład za rok czy dwa zaatakować chociażby poziom pierwszej ligi. Zejście o dwie klasy w dół wydaje się być dobrym rozwiązaniem, choć i tam nie będzie łatwo o punkty, o czym przekonało się już wielu zawodników.

- Duńczyk nie poradził sobie we Włókniarzu, ale to był zupełnie inny kawałek chleba. Jeżdżąc w takiej drużynie, na takim poziomie, staje się pod taśmą w niemal każdym biegu bark w bark z zawodnikami ze ścisłego światowego topu. To były za wysokie progi dla Jeppesena, ale zebrał cenne doświadczenie i myślę, że wie, jak zrobić z niego pożytek. Teraz Duńczyk zejdzie dwie ligi niżej i zdobywać punkty będzie mu o niebo łatwiej. I tu nie byłbym przesadnie sceptyczny, myślę, że to kolejny zawodnik, który swoje zrobi - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Jan Krzystyniak, były żużlowiec, a następnie szkoleniowiec.

Konrad Cinkowski, WP SportoweFakty

Czytaj także:
Żużel w jego kraju umiera. On sam walczy o lepsze jutro i marzy, by być jak Zmarzlik
Żużlowe talenty. Im warto przyglądać się w najbliższych latach

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.