Żużel. Ten ruch ma sprawić, że Wiktor Przyjemski stanie się lepszym zawodnikiem

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski

Choć za Wiktorem Przyjemskim wyśmienity sezon, żużlowiec Abramczyk Polonia Bydgoszcz zdaje sobie sprawę, że nadal ma nad czym pracować. By być lepszym zawodnikiem, młodzieżowiec zdecydował się na konkretny ruch.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć ma dopiero 17 lat, Wiktor Przyjemski w minionym sezonie 1. Ligi był jednym z czołowych zawodników całych rozgrywek. Dość powiedzieć, że jego średnia biegowa na zapleczu PGE Ekstraligi wyniosła 2,2 punktu na wyścig, co sklasyfikowało go na 6. miejscu w rankingu najskuteczniejszych żużlowców zmagań.

Do pełni szczęścia reprezentantowi Polski zabrakło jednak sukcesu w SGP 2. Ambitne plany pokrzyżował fatalny 1. finał w Pradze, w którym Przyjemski zanotował tylko jeden punkt. Ba, przegrał wtedy nawet z Celiną Liebmann.

- Przylgnęła do mnie taka łatka, że nie radzę sobie na trudnych torach, ale wraz z teamem wyciągnęliśmy z tego wnioski i postanowiliśmy popracować nad tym tematem - mówi Przyjemski dla polskizuzel.pl.

ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"

Częścią tej pracy jest kontrakt w lidze szwedzkiej. - Ona słynie ze skomplikowanych torów. Widziałem już efekty w końcówce sezonu. W Toruniu na przykład, choć może tego nie widać w telewizji, nawierzchnia była bardzo przyczepna, a awansowałem do półfinału SGP 2 i byłem zadowolony z tych zawodów - podkreśla.

Dodajmy, że nim Przyjemski związał się kontraktem z drużyną ligi szwedzkiej, jego menedżer mówił o kierunku duńskim. Pomysł jednak upadł, a reprezentant Polski przyjął ofertę Rospiggarny Hallstavik.

Zobacz też:
Żużel. Quiz. To już 10 lat! Sprawdź, czy pamiętasz wydarzenia z 2013 roku!
Żużel. Tadeusz Zdunek: Stałem się obiektem hejtu, a to zawodnicy jechali słabo [WYWIAD]

Komentarze (0)