Ubiegłoroczna rywalizacja Extraligi trzymała w napięciu do ostatniego wyścigu. I choć cykl liczył cztery rundy, to do wyłonienia mistrza kraju potrzebny był bieg dodatkowy.
W nim Jan Kvech pokonał Eduarda Krcmara, co oznaczało, że złoty medal Drużynowych Mistrzostw Czeskiej Republiki trafił do zawodników AK Markety Praga. Srebrne krążki wywalczyli zawodnicy AK Slany z Jakubem Jamrogiem i Oskarem Polisem w składzie.
Na najniższym stopniu podium uplasowała się drużyna Zlatej Prilby Pardubice.
Te trzy zespoły od razu zadeklarowały chęć uczestnictwa w rozgrywkach ligowych również w kolejnym sezonie. Niewiadomą pozostawała czwarta ekipa, bo z jazdy w Czechach zrezygnował Start Gniezno, nad czym działacze naszych południowych sąsiadów mocno ubolewali.
ZOBACZ Świącik szczerze o Drabiku. "Wykreował swoją osobowość". W tle kulisy transferu do Wrocławia
Do końca stycznia mieliśmy poznać decyzję, czy i ewentualnie kto zastąpi zespół z Polski. Dopiero po niespełna tygodniu poinformowano, że do rozgrywek zgłosiła się Plocha draha Liberec. Czyli dotychczasowy partner Orłów z Gniezna.
Jak czytamy w magazynie SpeedwayA-Z.cz, na razie nie wiadomo, jakim składem będzie dysponował zespół, ale wiemy, że będzie zaangażowany w ten projekt, były działacz Startu Gniezno, a obecnie żużlowiec-amator, Błażej Skrzeszewski. Gnieźnianin nie musi spieszyć się z budową zestawienia, bo pierwsza runda zaplanowana została dopiero na 4 maja w Pradze.
Kolejne rundy odbędą się: 7 czerwca (Pardubice), 30 sierpnia (Slany) i 13 września (Liberec).
Czytaj także:
Jaka przyszłość żużla na Stadionie Śląskim?
Jako junior walczył o awans do Grand Prix. Kanadyjski strażak wraca do ścigania