Początek sezonu będzie bardzo pracowity nie tylko dla gwiazd światowego żużla, ale również dla młodych adeptów czarnego sportu. Już 28 marca zaplanowano pierwszy z egzaminów na licencję żużlową.
A chętnych brakować nie będzie. O tym, że idzie nowa fala polskich młodzieżowców pisaliśmy niedawno na WP SportoweFakty.
Wiek pozwalający ubiegać się o żużlowe prawo jazdy osiągnęła liczna grupa adeptów, a wśród nich Krzysztof Skorczyk i Marcel Juskowiak.
Roman Jankowski na antenie Radia Elka zdradził, że na razie do egzaminu szykowany jest ten drugi, a także trzech innych kandydatów na żużlowców. - Na ten pierwszy ogień pójdą jeszcze Jakub Żurek i Kuba Wojtynka, a w klasie 250 cm3 Filip Gano - powiedział trener młodzieży w Fogo Unii Leszno.
Fani czarnego sportu mogą już kojarzyć nazwisko Juskowiaka, który ścigał się w klasie 250cc. W minionym sezonie zdołał zająć ósme miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się w Pucharze Polski, w którym wystartował w dwóch rundach i zdobył 24 punkty.
Czy doświadczenie zebrane na maszynie o mniejszej pojemności sprawia, że czuje się pewnie przed wyjazdem na egzamin? - To tak do końca nie jest, bo motocykle w tej wyższej klasie są zdecydowanie mocniejsze i różnie to może być, zwłaszcza jak trafimy na jakiś dziurawy tor - skomentował zawodnik.
Czytaj także:
Złe wieści dla reprezentantów Polski
Skłamał, bo nie chciał być odesłany na motorynkę
ZOBACZ Żużel. Piotr Pawlicki grzmi po słowach tunera. "Nie zachował się wobec mnie fair!"