W grudniu zeszłego roku Bartosz Zmarzlik był gościem Magazynu PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty. Trzykrotny mistrz świata potwierdził, że jego kevlar na zawody indywidualne będzie się nieco różnił od tego z sezonu 2022.
- Będę robił coś podobnego do tego, w którym startowałem w Toruniu, ale nie będzie taki sam. Tamten był wyjątkowy i nie będę chciał mieć identycznego. Na pewno jednak zgapię coś z tego pomysłu - mówił wtedy Zmarzlik.
Przypomnijmy, że przed ostatnią rundą cyklu Grand Prix w Toruniu 27-latek był już pewny trzeciego tytułu indywidualnego mistrza świata. Z tej okazji w tym turnieju wystąpił w specjalnie przygotowanym kevlarze. Oprócz niebieskich, tradycyjnych dla Zmarzlika kolorów, pojawiły się wtedy również złote wstawki.
Na kilka tygodni przed startem sezonu 2023 Bartosz Zmarzlik pochwalił się kevlarem, w którym będzie startować w zawodach indywidualnych (zobacz poniżej).
Zobacz także:
GKSŻ wyjaśnia zamieszanie z medalem dla Roberta Chmiela
Wydłużenie sezonu do października? "Tak, ale pod warunkiem"
ZOBACZ Żużel. Piotr Pawlicki grzmi po słowach tunera. "Nie zachował się wobec mnie fair!"