Jeszcze kilka miesięcy temu można było mieć wątpliwości, czy Nicki Pedersen w sezonie 2023 wróci do żużla. Podczas meczu PGE Ekstraligi lider ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, wskutek kolizji z Piotrem Pawlickim, nabawił się koszmarnej kontuzji. Poważnie uszkodził m.in. biodro i miednicę. Lekarze od początku zapowiadali, że jego powrót do pełni sił potrwa kilka miesięcy.
Trzykrotny mistrz świata w pierwszych dniach od wypadku był wręcz uzależniony od morfiny, bo ból był nie do zniesienia. Dość szybko 45-latek złożył jednak deklarację, że zamierza powrócić na motocykl żużlowy i ani myśli kończyć karierę. Chociaż Pedersen nie wsiadł jeszcze na maszynę, to z dużą dozą prawdopodobieństwa należy stwierdzić, że znów dopiął swego.
Zawodnik ZOOleszcz GKM-u od kilku tygodni, jak co roku, przebywa na specjalnym obozie kondycyjnym w Dubaju. Tam niemal codziennie łączy przyjemne z pożytecznym, czyli treningi z wypoczynkiem w słońcu. Ostry reżim treningowy przyniósł u Pedersena konkretne rezultaty. Duński zawodnik dał temu dowód w poniedziałek.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Dudek, Holder i Ferdinand gośćmi Musiała
Pedersen przedstawił w mediach społecznościowych wykres swojej wagi. Jeszcze 2 stycznia 2023 roku były mistrz świata ważył 74,3 kg. Po niemal dwóch miesiącach solidnych treningów, 27 lutego, waga pokazała u zawodnika klubu z Grudziądza 64,6 kg. W tym okresie Duńczyk pozbył się 9,7 kg.
"Byłem niezwykle skupiony i pracowałem naprawdę ciężko przez ostatnie dwa miesiące z treningiem cardio, budując masę mięśniową i tracąc na wadze w tym samym okresie" - przekazał Pedersen, dodając hasztagi "bardzo zadowolony" i "walczył o powrót po ciężkiej kontuzji".
Zrzucenie niemal 10 kg w ciągu niespełna dwóch miesięcy to spory sukces Pedersena na starcie sezonu 2023. Zwłaszcza jeśli przypomnimy jego niedawne słowa o słabości do pepsi oraz kremu nutella, który potrafi wyjadać prosto ze słoika.
Czytaj także:
- Kiepska wiadomość dla Stali Gorzów. Prokuratura nie ma litości
- Nowe informacje z Piły! Chodzi o start klubu w drugiej lidze