W ubiegłorocznym finale PGE Ekstraligi Motor Lublin mierzył się ze Stalą Gorzów, która niespodziewanie wyeliminowała w półfinale Włókniarza Częstochowa.
W pierwszym meczu gorzowianie zdecydowanie pokonali Motor i wypracowali sobie aż 12-punktową przewagę. Wobec braku kontuzjowanego Andersa Thomsena było pewne, że o utrzymanie wyniku będzie trudno.
Trener Stanisław Chomski mógł liczyć tylko na Bartosza Zmarzlika i Martina Vaculika - pozostali zawodnicy Stali jechali znacznie poniżej oczekiwań.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Dudek, Holder i Ferdinand gośćmi Musiała
To właśnie Zmarzlik stoczył jeden z najlepszych pojedynków tego sezonu. W 13. biegu ścigał się z Dominikiem Kuberą. Wcześniej obaj toczyli zacięte boje podczas IMP.
Kubera wygrał start, a po szerokiej napędził się trzykrotny indywidualny mistrz świata. Obaj zawodnicy długo jechali bardzo blisko siebie. Górą w tym pojedynku okazał się Zmarzlik, po mistrzostwo sięgnął jednak Motor.
Teraz obaj zawodnicy będą mieli okazję ścigać się w jednej drużynie. Zmarzlik przeszedł bowiem do zespołu z Lublina.
Zobacz walkę Zmarzlika z Kuberą:
Czytaj także:
- Gigantyczny cios dla GKM-u. Kluczowy zawodnik nie wystąpi w żadnym sparingu!
- Jeden z nich opuści drużynę. Wiemy, kiedy zapadną decyzje