Żużel. Klucz do awansu? Nowy kapitan Enea Falubazu wie, co nim będzie [WYWIAD]
Mówi, że miał oferty z PGE Ekstraligi, ale ostatecznie został w pierwszoligowym Enea Falubazie, by dalej walczyć z nim o awans. - Tak przystało na kapitana. A ja nim właśnie zostałem - komentuje Rohan Tungate w rozmowie z WP SportoweFakty.
Rohan Tungate (zawodnik Enea Falubazu Zielona Góra): Lubię mieć dobrą atmosferę w zespole - to bardzo ważne. Myślę, że o to będę starać się najbardziej. To klucz do sukcesów.
Jesteście po tygodniowej integracji - 60 godzin z Falubazem, w tym spotkania ze sponsorami i kibicami, wyjazd na obóz oraz bal żużlowca. Sporo działo się przez ten czas.
To fajny pomysł klubu, fajnie było spędzić czas z całym zespołem razem. Z częścią chłopaków znam się dobrze, z innymi mniej. Była to dobra okazja do rozmów. To sprzyja później właśnie tej atmosferze, o której mówiłem.
ZOBACZ WIDEO: Maksym Drabik: Nie wiem, jaki stan emocjonalny będzie mi towarzyszył przy pierwszych meczachJak twoje przygotowania do sezonu? Wszystko już dopięte na ostatni guzik?
Tak, nie mogę się doczekać już sezonu. Oby pogoda pozwoliła nam jak najszybciej wyjechać na tor. Pierwszy mecz ligowy już zaraz. Jestem jednak spokojny.
Czy zmieniłeś coś w swoich przygotowaniach w tym roku?
Treningowo wszystko było tak samo. Nastąpiła u mnie jednak duża zmiana w diecie. Od listopada współpracuję z dietetykiem.
Miałeś to szczęście i okazję, by wystartować w grudniu i styczniu w zawodach w Australii. To bardzo pomaga w przedsezonowym czasie?
Zdecydowanie zawsze to wartość dodana, jeśli chodzi chociażby o przyzwyczajenie do motocykla, jazdę czy sylwetkę. Czujesz wtedy większy luz, siedząc na motorze.
Zawody w Australii to niezła przygoda. Dzięki temu nie musisz tęsknić przez tyle miesięcy za jazdą jak pozostali zawodnicy.
Masz rację. Ta tęsknota jest mniejsza, bo mam więcej okazji do jazdy. Bardzo cieszyłem się, że tam byłem. Mogłem zobaczyć rodzinę i spotkać przyjaciół. Złapać też dobrą pogodę, dzięki czemu pojeździłem i potrenowałem.
Wróćmy do tematu Enea Falubazu. Zachowałeś się bardzo fair, zostając w Zielonej Górze po tym, jak drużyna nie awansowała do PGE Ekstraligi.
Uważam, że mamy jeszcze ważną robotę do wykonania. Poza tym świetnie się czuję w Falubazie. Walczymy o powrót do PGE Ekstraligi i wierzę, że to się uda.
Czułeś się trochę odpowiedzialny za ten wynik?
Zależało mi na tym awansie bardzo mocno. Wiele analizowałem po tym ostatnim meczu finałowym. Teraz kiedy patrzę wstecz na swój wynik w drugim meczu, na pewno mogłem zrobić więcej. Wiem jednak, że to już przeszłość i teraz najważniejsze, by skupić się na nadchodzącym sezonie.
Miałeś oferty z ekstraligowych klubów?
Tak, miałem.
Co więc skłoniło cię do pozostania w 1. Lidze?
Dobrze się tu czuję. Byłem dość zdecydowany. Myślałem o tym, że pozostała tu ważna robota do zrobienia. Chciałem jak najlepiej dla tej drużyny.
A kuszono cię ofertami z klubów koszykarskich? Widzieliśmy twoje akcje na kontach Falubazu. Marcin Gortat powinien być z ciebie dumny.
Miałem trochę szczęścia i się udało. Oferty jeszcze nie spłynęły (śmiech).
W swoich mediach społecznościowych często podkreślasz znaczenie sponsorów w twojej karierze. Czy obecna sytuacja w Polsce i wysoka inflacja jest odczuwalna w rozmowach i dalszej współpracy?
Jestem bardzo wdzięczny moim sponsorom, że pomimo tej sytuacji zostali ze mną lub podjęli nową współpracę. Nie jest łatwo znaleźć obecnie takie wsparcie. Także w żużlu wszystko drożeje, więc bez tej pomocy nie będzie łatwo.
Czytaj także:
Otarł się o Grand Prix, a kontuzja mogła zabrać mu wszystko
Rośnie kolejna utalentowana zawodniczka
Kup bilet na 2023 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. Kliknij tutaj i przejdź na stronę sprzedażową! -->>
-
Szef na worku Zgłoś komentarz
do korn- kupuje to się pisiorki rozdawnictwem -
Mtb Zgłoś komentarz
Ci żużlowym to ograniczona populacja ludzka..myślą,że ludzie to de...zmieniaja kluby dla kasy i tyle..ten znalazł klucz? Jaki klucz? Wystarcza kontuzje itd i klub leży... -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
"Kontrowersyjny Rosjanin zmieni nastawienie?" to rtykuł pana Kuczery o G. Łagucie. Ale to panie redaktorze pana zdanie, dlaczego nie dopuszczacie do wypowiedzi kibiców? -
supermariooo Zgłoś komentarz
ja tez znam klucz, dostac sie do finału i go wygrać . czy może myslicie o zielonym stoliku? -
Kacper-U.L Zgłoś komentarz
samo intrygujące w komentowaniu jak te budowanie "paczki"na Majstra przez Apator.Również Wujfeees ze swoimi komandosami w terenie od wyłapywania żużlowych diamencików chce dokopać rywalom no i jest Pacanów który po tym powiatowym łaknieniu żużla wyglądającym jak krowi placek teraz łokciami Sasina rozpycha się coraz mocniej bo wpływy Kępy w Centrali rosną tak,że Rusiecki ze śmiechu do beczki wpadł.Za rok szykuje się liga dwóch prędkości i Byki niestety będą w tej drugiej z mokrymi gumofilcami.Oby tylko w tym sezonie Emil i Dojli nie za bardzo się zemścili na Bykach bo będzie jeszcze większą kompromitacja.Ehhh... -
korn Zgłoś komentarz
Banda sprzedawczykow wykorzystuje przestepce Mejze ,ktory kupuje sobie glosy kiboli tego klubu za panstwa kase. -
ed54 Zgłoś komentarz
Miedzińskim W Falubazie gotowi są osiągnąć awans za wszelką cenę ma w tym pomóc też GKŻ -
Nightmar WieIki Zgłoś komentarz
Juz świta, a ja cały czas myślę o Falubazie ! Może dzięki SSP zostaną Perełką zachodu tak jak Motor wschodu. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
nie. To poważne pytanie, czy ktoś zna odpowiedź? -
Asphodell Zgłoś komentarz
Beka na całą Polskę będzie jak mejzy nie awansują. A po czymś takim to cała liga będzie przeciwko śrubokrętom. -
szakal44 Zgłoś komentarz
Mają nie klucz do zwycięstwa, tylko śrubokręt, no i czarnego konia mejze czy łajzę . -
leH Zgłoś komentarz
Ty szef na worku -chyba jesteś takim samym poliakiem jak ci dwaj, o których piszesz. -
Szef na worku Zgłoś komentarz
Dlaczego pod artykułem dotyczącym Polaków jakimi są Łaguta i Sajfutdinow nie można komentować? Nie wiem co gorsze; czy oni w lidze czy łejza w Falubazie...