O planach związanych z bezpośrednim przygotowaniem do sezonu 2023 opowiedział trener Startu Gniezno Adam Skórnicki.
- Myślę, że w ten weekend uda nam się zainaugurować treningi na gnieźnieńskim torze. Na przyszły tydzień (25-26 marca) mamy zaplanowane pierwsze sparingi, więc od tego weekendu zostanie nam już tylko tydzień, a przed pierwszym ściganiem spod taśmy dobrze by było mieć choćby 3-4 jednostki, żeby czuć się w miarę komfortowo i ten pierwszy mecz był dla zawodników czymś pozytywnym, a nie żeby się niepotrzebnie stresowali - powiedział w rozmowie ze StartTV.
Szkoleniowiec wierzy, że aura w końcu zacznie w pełni sprzyjać. - Jak uda się w tym tygodniu wyjechać, to miejmy nadzieję, że pogoda będzie dla nas łaskawa i wtedy ciągiem będziemy przygotowywać się do inauguracji sezonu - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Maksym Drabik: Nie wiem, jaki stan emocjonalny będzie mi towarzyszył przy pierwszych meczach
Czy relatywnie późny początek treningów na torze może wpłynąć na formę zespołu?
- Na pewno im więcej jest się na torze przed inauguracją, tym lepiej. W tym roku myśleliśmy, że w okolicach 8 marca uda nam się wyjechać, ale na razie jeszcze stoimy po drugiej stronie bandy. Na pewno paru dni będzie brakowało, ale miejmy nadzieję, że jeśli któregoś dnia będzie możliwość, to potrenujemy trochę dłużej - podsumował Skórnicki.
Zmodyfikowany został plan sparingów Startu. Zespół zamierza odjechać dwumecze z zespołami z Poznania i Ostrowa Wlkp., a ponadto są plany zakładające towarzyskie ściganie w Gdańsku.
Czytaj także:
> Po bandzie: Żużel? Każdy ma swoją wykładnię [FELIETON]
> Wybrał emigrację zamiast startów w Polsce. W Niemczech startował pod innym imieniem