Na czwartek zaplanowane zostały dwa spotkania ćwierćfinałowe w ramach Premiership Knockout Cup. Interesująco powinno być w Ipswich, gdzie tamtejsze "Wiedźmy" podejmą powracający do najwyższej klasy rozgrywkowej zespół Leicester Lions.
- Ipswich Witches wygląda na mocną drużynę i osiągnęli świetny wynik w Peterborough. Musimy tam pojechać i starać się utrzymać korzystny rezultat - powiedział menadżer "Lwów" Steward Dickson w rozmowie z leicesterspeedway.com.
Liczy na to, że uda się osiągnąć wynik, który pozwoli na odwrócenie losów rywalizacji w rewanżu. Pomóc ma w tym trzech byłych zawodników "Wiedźm", którzy w tym sezonie ścigają się dla Leicester Lions.
ZOBACZ WIDEO: Janowski o medalu w Grand Prix: Krąży wśród znajomych. Dobrze, że wreszcie jest
Dodajmy, że po raz kolejny w Wielkiej Brytanii zaprezentuje się Emil Sajfutdinow. Znalazł się pod numerem piątym.
W drugim spotkaniu dojdzie do rewanżu za ubiegłoroczny finał Pucharu Ligi. Sheffield Tigers z Tobiaszem Musielakiem w składzie zmierzy się z King's Lynn Stars.
- Mają kilku zawodników, którym pasuje tor w Sheffield. Ale jak zawsze powtarzam, że musimy po prostu skupić się na sobie - przyznał menadżer Sheffield Tigers Simon Stead.
Oba spotkania rozpoczną się o godz. 20:30 czasu polskiego. Tekstowe relacje LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Ipswich Witches - Leicester Lions, godz. 20:30, RELACJA LIVE --->
Ipswich Witches: 1. Jason Doyle, 2. Keynan Rew, 3. Daniel King, 4. Erik Riss, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Danyon Hume, 7. Joe Thompson
Leicester Lions: 1. Max Fricke, 2. Justin Sedgmen, 3. Richard Lawson, 4. Chris Harris, 5. Nick Morris, 6. Jake Allen, 7. Dan Thompson
Sheffield Tigers - King's Lynn Stars, godz. 20:30, RELACJA LIVE --->
Sheffield Tigers: 1. Jack Holder, 2. David Bellego, 3. Adam Ellis, 4. Kyle Howarth, 5. Tobiasz Musielak, 6. Lewis Kerr, 7. Dan Gilkes
King's Lynn Stars: 1. Nicolai Klindt, 2. Thomas Joergensen, 3. Josh Pickering, 4. Michael Palm Toft, 5. Krzysztof Kasprzak, 6. Frederik Jakobsen, 7. Jason Edwards
Czytaj także:
- Dziennikarz odsłonił kulisy ze zgrupowania. Ujawnił, co nie jest mocną stroną Bartosza Zmarzlika
- Nie jest tanio. Polakom przyjdzie zapłacić krocie za dostęp