Żużel. Wilki mogą postraszyć Byki. Jeden zawodnik zostanie "gorąco" przywitany

WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: Jason Doyle

W niedzielę wielkanocną Cellfast Wilki Krosno zadebiutują w PGE Ekstralidze. Beniaminek wybiera się na mecz do Leszna z miejscową Fogo Unią. To będzie starcie pełne podtekstów.

W tym sezonie Fogo Unia Leszno i Cellfast Wilki Krosno są skazywane przez ekspertów na miejsca w dolnych rejonach tabeli. Stąd już pierwsze spotkanie ligowe będzie niezwykle ważne dla obu ekip, a punktów nie chcą stracić szczególnie leszczynianie.

Fogo Unia przeszła spore zmiany w formacji seniorskiej. Do drużyny dołączyli: Chris Holder oraz powracający do klubu Bartosz Smektała i Grzegorz Zengota.

W zespole nie ma już Jasona Doyle'a, który przeniósł się właśnie do Cellfast Wilków. W ubiegłym sezonie deklarował, że pozostanie w Lesznie i ogłosił to nawet w mediach społecznościowych. Ostatecznie jednak przyjął ofertę beniaminka PGE Ekstraligi, a to wywołało spore wzburzenie wśród leszczyńskich kibiców.

Ci już po oficjalnym potwierdzeniu przejścia Australijczyka do krośnieńskiego zespołu deklarowali w mediach społecznościowych, że zgotują mu "gorące" powitanie na leszczyńskim obiekcie w sezonie 2023. Tak się złożyło, że mecz pomiędzy obiema ekipami na stadionie Alfreda Smoczyka odbędzie się już w pierwszej kolejce.

ZOBACZ WIDEO: Budżety uszczuplone po wyborach? Europoseł PIS mówi o rozliczaniu polityków i Łukasza Mejzy

Krośnianie zapewne mogą liczyć na dobrą postawę Doyle'a, lecz potrzebują też sporo punktów od innych zawodników. W przeszłości choćby Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew notowali solidne występy w Lesznie, a obecnie są w wysokiej dyspozycji.

Tor przy ulicy strzeleckiej doskonale zna Krzysztof Kasprzak, który w ubiegłym sezonie jeszcze w barwach ZOOleszcz GKM-u Grudziądz zdobył na nim 12 punktów i bonus w sześciu startach. W ten sezon jednak nie wszedł dobrze, punktując słabo w lidze angielskiej.

Wydaje się, że Wilki mają argumenty, by nawiązać w Lesznie walkę o dobry rezultat, a bardzo ważna będzie też postawa juniorów. Sztab szkoleniowy postawił na parę Krzysztof Sadurski - Denis Zieliński. Sadurski to kolejny z zawodników, który w przeszłości reprezentował Fogo Unię.

Leszczynianie mieli natomiast sporo okazji do jazdy i testów. Ogółem w sparingach nie zachwycili, ale nie wynik oczywiście był najważniejszy. Kibiców i działaczy może na pewno cieszyć, że solidnie wygląda Bartosz Smektała. Wychowanek klubu wygrał m.in. Memoriał Alfreda Smoczyka.

Stopniowo rozkręcają się też Janusz Kołodziej i Chris Holder. Ta trójka wywalczyła w Rzeszowie srebrny medal Mistrzostw Polski Par Klubowych. Języczkiem u wagi będzie postawa Grzegorza Zengoty, który po kilku latach wraca do PGE Ekstraligi.

W niedzielę dobrego ścigania w Lesznie nie powinno zabraknąć. Na tym torze w poprzednich sezonach oglądaliśmy sporo mijanek. Teraz zapowiada się na to, że temperatura spotkania będzie naprawdę wysoka.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno:
9. Bartosz Smektała
10. Janusz Kołodziej
11. Jaimon Lidsey
12. Grzegorz Zengota
13. Chris Holder
14. Antoni Mencel
15. Damian Ratajczak

Cellfast Wilki Krosno:
1. Vaclav Milik
2. Mateusz Świdnicki
3. Jason Doyle
4. Krzysztof Kasprzak
5. Andrzej Lebiediew
6. Krzysztof Sadurski
7. Denis Zieliński

Początek meczu: 9 kwietnia (niedziela), godz. 16:30
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Tomasz Walczak
Komisarz techniczny: Błażej Demski

Przewidywana prognoza pogody (za yr.no):
Temperatura: 13°C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0 mm

Czytaj także:
Tak kluby I ligi pojadą w tym roku. Zobacz wszystkie kevlary
Nagły zabieg Thomsena tuż przed startem ligi. Trener Stali Gorzów komentuje

Komentarze (8)
avatar
Kacper-U.L
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dojli który udawał tylko Byka zostanie przywitany tak jak się należy a gorąco to zostanie przywitany Emil który nadgarstki narażał dla Byków świetności a został pożegnany delikatnie mówiąc nie Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO kks
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dobra niech wam będzie z tym doylem. ale na śmieci jak przyjadą, czyli RUZZKICH to co zrobicie??? mam nadzieje ze cos wiekszego niz zwykle okrzyki jak na Jasona Doyle, ktory odszedl poprostu za Czytaj całość
avatar
Tomek z Bamy
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zeby czasem Czekanskiego do parku maszyn nie wpuscili, bo Doyla bedzie chcial ubic;) 
avatar
pempek77
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież to nie jest jego pierwszy raz. Kasa misiu kasa 
avatar
Marian.K
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Trzymamy kciuki za Krosno, oby Oborowi spadli w tym roku tam, gdzie ich miejsce.