"Oto nasze zasady". Klub wydał instrukcję dla kibiców. Od razu zawrzało

Żużel. Łaguta podsumował występ przeciwko Unii. Zdradził, co było najważniejsze

We wtorkowy wieczór (godz. 19.15) czeka nas zaległy mecz PGE Ekstraligi pomiędzy ebut.pl Stalą Gorzów a ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Dla gospoarzy będzie to pierwsze spotkanie na domowym torze w sezonie 2023. Przy tej okazji działacze postanowili zadbać o to, by fani zachowywali się na stadionie im. Edwarda Jancarza jak należy.

"Stalowcu, na Jancarzu zachowuj się jak gospodarz!" - głosi dumnie grafika, którą udostępniono w mediach społecznościowych. Dowiadujemy się z niej m.in. że kibic nie powinien oglądać meczów na stojąco, bo zasłania wtedy widok innym sympatykom. Nie powinien też zwlekać z przyjściem na obiekt na ostatni moment, aby nie czekać później w kolejkach.

"Nie przechodź przez barierki przed, w trakcie i po meczu" - czytamy też w instrukcji, która zaleca, by również kulturalnie dopingować zawodników ebut.pl Stali, bo "na stadionie jest wiele dzieci". Zalecenia dla fanów wywołały mnóstwo kontrowersji, a sami zainteresowani podzielili się swoimi opiniami na klubowym fanpage'u.

ZOBACZ WIDEO: Tak jeździ Bartosz Zmarzlik. Kapitalna forma mistrza świata

"Na siedząco to sobie można z piwkiem przed telewizorem oglądać" - napisał jeden z kibiców. "Weźcie jeszcze zróbcie zakaz kibicowania. Przecież o to chodzi, żeby klub wspierać całym sobą. Jestem ciekaw, kto wymyślił te piękne reguły. Pewnie któryś z władz, który zawsze siedzi w loży, a nie ze zwykłymi kibicami" - dodał kolejny z gorzowskich sympatyków.

"Proponuję jeszcze zakaz stadionowy dla każdej osoby, która będzie miała czelność wstać w trakcie meczu, bandyci jedni" - napisał sarkastycznie następny z kibiców.

Do dyskusji włączył się nawet Jacek Gumowski, który swego czasu pracował w gorzowskim klubie za marketing. "Na Jancarzu spotykają się różne grupy kibiców. Każda z grup reaguje na swój sposób. I to jest wartość dla klubu. Każdy klient kupuje bilet/karnet by przeżywać unikatowe doznania, które dostarcza mu ukochany klub" - napisał Gumowski.

"Reakcją na te doznania jest m.in. śpiew, skakanie z radości, żywiołowy doping także albo przede wszystkim stojąc. Większość kibiców Stali przychodzi na mecze by mieć okazję te emocje wyrzucić na zewnątrz. Drugi kibic wie o tym i nie robi swojemu koledze za, obok, przed problemów" - dodał były pracownik Stali.

Tak krytyczne reakcje fanów doprowadziły do tego, że ebut.pl Stal Gorzów powinna jeszcze raz odnieść się do opublikowanej instrukcji. "Drodzy kibice, wyjaśniamy - nie zabraniamy stania podczas trwającego biegu, żużel to sport w którym nieodłącznym elementem są emocje, których nieraz niełatwo jest okiełznać. Nakłaniamy tylko do spojrzenia za siebie, aby dzieci i osoby niepełnosprawne również mogły się emocjonować żużlem na najwyższym poziomie" - wyjaśnił klub.