Żużel. Eksperci są podzieleni. Czeka nas dużo emocji i wygrać może każdy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło

W czwartek fanów żużla czekają dwa spotkania, które zapowiadają się na wyrównane, a ich faworyta trudno wskazać. Unia Tarnów podejmować będzie Stal Rzeszów. ROW Rybnik za to na swoim stadionie ugości przyjezdnych z Falubazu Zielona Góra.

Zielonogórski klub do tej pory nie miał szczęścia do pogody i wszystko wskazuje na to, że sezon 1. Ligi Żużlowej w swoim wykonaniu zainauguruje właśnie dopiero w czwartek na Stadionie Miejskim w Rybniku. W drugim meczu tego dnia wystąpią drużyny, które w 2. Lidze Żużlowej odjechały już po jednym spotkaniu.

ROW Rybnik w poprzedniej potyczce minimalnie przegrał na wyjeździe z Arged Malesą Ostrów 44:45. Po pozyskaniu Mateja Zagara dla niektórych zespół ze Śląska stał się jednym z kandydatów do włączenia się do walki o awans do PGE Ekstraligi. Formę Enea Falubazu Zielona Góra zweryfikować trudniej, ponieważ wnioski można wyciągać wyłącznie po sparingach.

To spowodowało, że niełatwo w tym momencie wskazać zdecydowanego faworyta tej potyczki. Podobnego zdania są uczestnicy Typera WP SportoweFakty. Świadczyć o tym może fakt, że aż trzy osoby jako ostateczne rozstrzygnięcie wskazały remis. Inni za to są podzieleni pomiędzy gospodarzy i gości. Co więcej, najwyższy typowany wynik to 47:43  oraz 43:47.

ZOBACZ WIDEO: Mikkel Michelsen: Maksym Drabik to mój przyjaciel. Jest niezrozumiany. Jest inny i ja się z tym identyfikuję

Texom Stal Rzeszów po wzmocnieniach dokonanych przed startem rozgrywek stała się głównym kandydatem do zwycięstwa w drugiej lidze. W pierwszym meczu pokazali swoją siłę, wygrywając z Enea Polonią Piła 60:30. Grupa Azoty Unia Tarnów za to minimalnie przegrała w Opolu z tamtejszym OK Bedmet Kolejarzem 44:46.

To najpewniej wpłynęło na fakt, że także i w przypadku tego spotkania przewidywane rezultaty są rozbieżne. Trzy osoby wskazały na tarnowian jako zwycięzców tego pojedynku. Reszta obstawia tryumf rzeszowian. Co ciekawe jednak, w większości przypadków są to dość spokojne wygrane. Najmniejszą różnicę (46:44) wskazał Michał Korościel, a największą (51:39) Robert Dowhan.

Rybnik - Zielona GóraTarnów - Rzeszów
Krzysztof Cegielski 42:48 42:48
Robert Dowhan 45:45 51:39
Jacek Frątczak 45:45 40:50
Jarosław Galewski 47:43 41:49
Tomasz Gollob 44:46 48:42
Mirosław Jabłoński 46:44 41:49
Michał Korościel 45:45 46:44
Marcin Majewski 46:44 40:50
Marta Półtorak 43:47 41:49
Ireneusz Zmora 43:47 40:50

Czytaj także:
Żużel. Oficjalnie. Poznaliśmy "dziką kartę" na Grand Prix Polski w Warszawie!
Żużel. Ochrona użyła gazu na stadionie. Jest reakcja klubu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty