Żużel. Znamy zestawienia Zdunek Wybrzeża i Enea Falubazu

"cieszyłbym się gdyby wróciły czasy te z przed kilku dziesięciu lat". To znaczy chcesz wystanych nocami meblościanek i 20 calowego cz-b telewizora, kartek na cukier, wódkę i czekoladę, talonu na malucha? Mamy sport zawodowy a nie amatorski, to samo dotyczy szkoleń młodzieży i jazdy tzw. wychowankami, są trzy ligi i niech w najlepszej jeżdżą najlepsi bo tylko jeszcze my w Polsce utrzymujemy ten sport, coś przeoczyłem? OK, przekonajcie mnie a jestem starej daty 1963 rocznik i już skończyłem 60 lat, że wtedy było lepiej!

szkółki żużlowej. I komu teraz kibicować... zawodnikowi,który teraz jeździ z myszką Miki na plastronie,a za rok,czy dwa będzie jeździł np. w Unii Leszno,czy w Stali Gorzów, a może jeszcze gdzie indziej. Okazuje się ,że w sporcie nie liczy się kto z jakiego klubu , ale kto, gdzie i za ile.... Bardzo cieszyłbym się gdyby wróciły czasy te z przed kilku dziesięciu lat To była prawdziwa rywalizacja i wielka przyjemność dla zawodników,a przede wszystkim dla kibiców. Takie czasy były za trenera Stanisława Sochackiego (pozdrawiam serdecznie),który wcześniej był zawodnikiem Zgrzeblarek. Łza się w oku kręci jak przypomnę sobie te wspaniałe czasy. Pozdrawiam wszystkich kibiców z naszego winnego grodu,ale też z całej sportowej Polski. Zawodnikom życzę wspaniałej sportowej walki na torach i samych "trójek"