W pierwszym meczu pomiędzy obiema drużynami zdecydowanie lepsze okazało się Sheffield Tigers, który zwyciężyło na swoim torze 58:32. Co prawda Tygrysy muszą sobie radzić cały czas bez kontuzjowanego Tobiasza Musielaka, ale trudno było się spodziewać, aby roztrwonili oni taką przewagę. W tym spotkaniu jednak nie korzystali z zastępstwa zawodnika, a miejsce Polaka w ramach gościnnego występu zajął Richard Lawson.
Kings Lynn Stars za to przystąpiło do rewanżu bez Josha Pickeringa, którego także jako gość zastąpił Simon Lambert. W barwach gwiazd po raz kolejny pojawił się Krzysztof Kasprzak, który po słabym początku sezonu na Wyspach Brytyjskich zdobył w ostatni meczu ligowym komplet punktów. Dodatkowo miały one Nicolaia Klindta oraz Frederika Jakobsena. Liderami Sheffield za to wydawali się być Jack Holder oraz David Bellego.
Mimo osłabienia goście od razu zaczęli bardzo mocno i pokazali, że nie tylko chcą utrzymać przewagę z pierwszego meczu, ale jednocześnie wygrać poniedziałkową potyczkę. Zwyciężyli oni podwójnie w pierwszych dwóch biegach, a później regularnie powiększali swoją przewagę. Tak naprawdę każdy ze składu Tygrysów spisywał się przynajmniej dobrze. Świadczyć o tym może fakt, że jedynym zawodnikiem, który po nie miał na swoim koncie zwycięstwa, był Lewis Kerr.
ZOBACZ WIDEO: Jak wygląda walka o skład w GKM? Szczepaniak o powodach wypadnięcia ze składu
Wśród gospodarzy trudno było znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Fatalnie od początku prezentował się Klindt, a poniżej oczekiwań także Jakobsen. Wydawało się również, że po raz kolejny całkowicie zawiedzie jedyny Polak w tej stawce, ponieważ najpierw przywiózł on "jedynkę", a później zanotował defekt. Jednakże w swoim trzecim starcie w końcu dojechał do mety na pierwszej pozycji.
Lepsza postawa Kasprzaka w drugiej fazie meczu na niewiele się zdała, gdyż ekipa z Sheffield cały czas kontrolowała wynik meczu. Dodatkowo do zawodnika Cellfast Wilków Krosno nie dołączył tak naprawdę żaden żużlowiec Kings Lynn, w wyniku czego odpadli oni z Premiership Knockout Cup.
Punktacja:
Kings Lynn Stars - 34 pkt.
1. Nicolai Klindt - 3+1 (0,0,1*,2)
2. Thomas Joergensen - 8+1 (1,2,2,2,1*)
3. Frederik Jakobsen - 5 (2,2,0,1)
4. Krzysztof Kasprzak - 9+1 (1*,d,3,3,2)
5. Michael Palm Toft - 4 (3,0,1,0)
6. Simon Lambert - 4+1 (1,1,0,2*)
7. Jason Edwards - 1 (0,1,0,0)
Sheffield Tigers - 56 pkt.
1. Jack Holder - 14+1 (2*,3,3,3,3)
2. Kyle Howarth - 9+1 (3,1,3,2*,0)
3. Richard Lawson - 11+1 (3,2*,3,3)
4. David Bellego - 3 (d,3,0,0)
5. Adam Ellis - 7+1 (2,3,1*,1)
6. Lewis Kerr - 7+2 (2*,1,2,2*)
7. Dan Gilkes - 5 (3,0,1,1)
Bieg po biegu:
1. (60,80) Howarth, Holder, Joergensen, Klindt - 1:5 - (1:5)
2. (61,60) Gilkes, Kerr, Lambert, Edwards - 1:5 - (2:10)
3. (60,70) Lawson, Jakobsen, Kasprzak, Bellego (d) - 3:3 - (5:13)
4. (61,80) Palm Toft, Ellis, Edwards, Gilkes - 4:2 - (9:15)
5. (59,50) Holder, Jakobsen, Howarth, Kasprzak (d) - 2:4 - (11:19)
6. (60,90) Ellis, Joergensen, Kerr, Klindt - 2:4 - (13:23)
7. (60,60) Bellego, Lawson, Lambert, Palm Toft - 1:5 - (14:28)
8. (60,40) Howarth, Joergensen, Gilkes, Edwards - 2:4 - (16:32)
9. (60,00) Kasprzak, Kerr, Ellis, Jakobsen - 3:3 - (19:35)
10. (59,20) Lawson, Joergensen, Klindt, Bellego - 3:3 - (22:38)
11. (60,70) Holder, Howarth, Palm Toft, Lambert - 1:5 - (23:43)
12. (60,30) Lawson, Kerr, Jakobsen, Edwards - 1:5 - (24:48)
13. (60,10) Holder, Klindt, Ellis, Palm Toft - 2:4 - (26:52)
14. (60,70) Kasprzak, Lambert, Gilkes, Bellego - 5:1 - (31:53)
15. (61,10) Holder, Kasprzak, Joergensen, Howarth - 3:3 - (34:56)
NCD: 59,20 s - uzyskał Richard Lawson w biegu nr 10
Czytaj także:
- Żużel. Kapitan ROW-u podsumował spotkanie z Abramczyk Polonią. "Myślę, że warto dać Kvechowi szansę od początku"
- Żużel. Zawodnicy Stali Gorzów zdominowali Puchar Ekstraligi w Lesznie. Inauguracja dla Kroka