Żużel. Lepszego debiutu nie mógł sobie wymarzyć. "Nie czuję się bohaterem"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Nazar Parnicki (na prowadzeniu)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Nazar Parnicki (na prowadzeniu)

Fogo Unia Leszno choć osłabiona brakiem Chrisa Holdera, to zdołała pokonać For Nature Solutions Apator Toruń. Bohaterem meczu został 16-letni Ukrainiec, Nazar Parnicki, który wygrał dwa wyścigi.

- To jest dla mnie coś wielkiego, że udało się pojechać w PGE Ekstralidze. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy mi pomogli. Nie czuję się bohaterem meczu mimo, że wygrałem dwa wyścigi. Wiem, że zawsze może być lepiej, ale jestem zadowolony - powiedział Nazar Parnicki debiutujący w PGE Ekstralidze jako zawodnik Fogo Unii Leszno.

- Cieszymy się, że Nazar wszedł w miejsce Chrisa i zdobył ważne punkty. Należy mu się za to wielki szacunek i liczę, że po tym meczu nabierze pewności siebie i będzie cennym ogniwem naszego zespołu - dodał Grzegorz Zengota, zawodnik Fogo Unii Leszno.

Czytaj także:
Uciszył niedowiarków. Maksym Drabik odpowiedzi udziela na torze
Cieślak nie ma wątpliwości. To nie tor w Krośnie jest problemem Pedersena

ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden mówi o frustracji. "Od września każdy krok był nastawiony na poprawę"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty