Mowa tu o spotkaniu pomiędzy Leicester Lions a King's Lynn Stars oraz o starciu Sheffield Tigers z Wolverhampton Wolves w ramach rozgrywek Premiership. Pojedynki te zostały odwołane, ponieważ nawierzchnia torów, na których domowe mecze rozgrywają Lwy i Tygrysy są zbyt mokre i nie nadają się do jazdy. Wszystko to jest spowodowane oczywiście wcześniejszymi opadami deszczu.
W ostatnich tygodniach co chwilę dowiadujemy się o odwołanych imprezach na Wyspach Brytyjskich. Czwartkowe ligowe pojedynki w Leicester i Sheffield to już ósme i dziewiąte wydarzenie w maju, których nie udało się rozegrać w terminie.
Podobnie wyglądało to w kwietniu, choć wówczas w całym miesiącu odwołano "tylko" 11 spotkań. Sympatykom żużla w Wielkiej Brytanii pozostaje mieć nadzieję, że pogoda się ustabilizuje i nierozegranych w terminie pojedynków będzie jak najmniej.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lambert tłumaczy się z kwestii silników. "Prędkość była, ale w niewłaściwych miejscach"
Czytaj także:
Nie żałuje, że nie jeździ w PGE Ekstralidze. Chce do niej wrócić mocniejszy
Ważna informacja dla kibiców. Zmiany terminów meczów w PGE Ekstralidze