Żużel. Upadek reprezentanta Polski podczas treningu przed Grand Prix w Warszawie!

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Dominik Kubera

W piątek o godz. 17:00 na PGE Narodowym w Warszawie rozpoczęła się próba czasowa przed sobotnim Grand Prix Polski, zwana też kwalifikacjami. Już podczas swojego pierwszego wyjazdu upadek zanotował jeden z reprezentantów Polski. Tor opuścił w karetce.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę o godz. 19:00 rozpocznie się Grand Prix Polski w Warszawie. PGE Narodowy po raz siódmy gości najlepszych żużlowców na świecie. W piątek o godz. 17:00 rozpoczęła się próba czasowa, zwana też kwalifikacjami. Zawodnicy mogą zapoznać się z torem, który na to wydarzenie jest układany, a także na podstawie uzyskanych czasów dokonać wyboru numeru startowego.

Niestety, już podczas swojej pierwszej sesji, podczas kończenia trzeciego okrążenia, na tor groźne upadł Dominik Kubera, który na te zawody otrzymał "dziką kartę". Reprezentantowi Polski podniosło na wyjeździe z drugiego wirażu przednie koło, po czym już na prostej startowej upadł z impetem na plecy i po chwili uderzył też w bandę.

Przy zawodniku od razu znalazły się służby medyczne, a po kilku minutach także karetka. Wyciągnięto nosze, na których Kubera opuścił owal. Jak wstępnie przekazała Marcelina Rutkowska-Konikiewicz pracująca dla Eurosportu, zawodnik narzeka na ból dolnej części pleców i głowy. 24-latek udał się do szpitala na badania.

Z kolei Mateusz Puka z WP SportoweFakty przekazał nam, że brat zawodnika potwierdził te informacje i dodał, że kask został w wyniku wypadku dość mocno uszkodzony.

Podczas próby czasowej nie widać, by zawodnicy mieli problemy z pokonywaniem kolejnych okrążeń. W środę odbył się turniej z udziałem polskich młodzieżowców, po którym wszyscy zgodnie przyznawali, że nawierzchnia na PGE Narodowym spisuje się bardzo dobrze i że jest lepsza, niż było to w poprzednich latach podczas tych samych zmagań.

- Tor spisuje się świetnie, jest bardzo dobrze przygotowany, równy. Trzymam kciuki za Dominika, aby było wszystko było w porządku - przyznał w wywiadzie dla Eurosportu Martin Vaculik, który kręcił swoje kółka w tym samym "bloku treningowym" co Kubera.

ZOBACZ WIDEO: Kolejne szczegóły w sprawie Pedersena. Prezes GKM mówi o wynikach badań i odczuciach Duńczyka

Komentarze (27)
avatar
leH
13.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu się, ale admin wykazał. Na 30 komentarzy 13 uratował. Brawo. 
avatar
Andrzej 56
13.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dominik wracaj szybko do zdrowia 
avatar
speed_koleina
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dominik zdrowiej i na tor, zuzel bez ciebie traci kolory :). 
avatar
marbet70
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Zdrówka Dominik, będzie dobrze! 
avatar
Żużlowa Małpa
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Kubera out, Kowalski at 16 and Pludra at 18