Żużel. PSŻ Poznań wypożyczyło kolejnego zawodnika!

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Emil Breum
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Emil Breum

Drugim zawodnikiem po Adrianie Cyferze, który został wypożyczony z ebebe PSŻ-u Poznań, jest Emil Breum. Młody Duńczyk, podobnie jak 27-letni Polak, także trafił do drugoligowego klubu.

Nowym pracodawcą Emila Breuma został OK Bedmet Kolejarz Opole. Potwierdziło się zatem to, co prezes ebebe PSŻ-u Poznań Jakub Kozaczyk mówił dla WP SportoweFakty (więcej TUTAJ). 21-latek został wypożyczony do końca bieżących rozgrywek.

Co ważne, ruch ten ma przynieść korzyści klubowi z Poznania w przyszłym roku. W 2024 Breum ma być filarem ebebe PSŻ-u Poznań.

- Traktujemy to wypożyczenie jako inwestycję w przyszłość. I to nie taką odległą. Emil potrzebuje możliwości stałej ciągłej jazdy, stąd decyzja o przejściu zawodnika do Opola, w którym brakowało mocnego jeźdźca na pozycji U24 - przekazał w rozmowie z klubowymi mediami Jakub Kozaczyk.

- W zespole ze stolicy polskiej piosenki będzie miał możliwość regularnych startów, co z pewnością przełoży się na dalszy jego rozwój i zdobyte doświadczenie. Chcemy, aby Emil był jednym z filarów naszej drużyny w przyszłym sezonie, dlatego poczyniliśmy już starania, aby w przyszłym roku Emil nadal rywalizował ze skorpionem na kevlarze. Jesteśmy na dobrej drodze ku temu, iż tak właśnie będzie - dodawał sternik poznańskiego klubu.

Z transferu zadowoleni mogą być również działacze i kibice OK Bedmet Kolejarza. To właśnie obsada U24 była dla opolan największą bolączką. W pierwszych meczach na tej pozycji startował Espen Sola, jednak delikatnie mówiąc, Norweg nie osiągał satysfakcjonujących wyników. Doszło nawet do tego, że sztab szkoleniowy wolał zostawiać wstawić na "sztukę" jednego z wychowanków, którego następnie zmieniali rezerwowi Esben Hjerrild i Oskar Stępień.

W Opolu Emil Breum nie jest postacią anonimową. Kibice Kolejarza doskonale pamiętają jego występ w zeszłorocznym dwumeczu finałowym, w którym mierzyły się właśnie obie wspomniane drużyny. Duńczyk w sumie zainkasował 25 punktów i jak się teraz okazało, został katem swojego przyszłego pracodawcy.

Zobacz także:
Polacy startowali w Szwecji ze zmiennym szczęściem
Drużyna rezerw Apatora dziurawa jak szwajcarski ser

ZOBACZ WIDEO: Geneza problemów GKM-u Grudziądz. Wszystko zaczęło się we wrześniu zeszłego roku

Komentarze (9)
avatar
Don Ezop Fan
18.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To na pewno sprawka najlepszego menago w historii polskich lig zuzlowych, przyjaciela wszystkich opolan-Don Bartolo Czekanskiego z Wilkszyna. 
avatar
Poznański Patarak
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Super : ) W 1 lidze aktualnie nie łapał się do meczowej siódemki ... Rozwinie się i za rok będzie jak znalazł na 1 ligę : ) Powodzenia EMIL! 
avatar
.AMON.
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Breum w okienku transferowym zrobił z r... cholewę a teraz trafił do Opola he he ciekawe z czego mu zapłacą ? Za chwilę będą kolejne ŻEBRY w ratuszu Opola :) 
avatar
Xannax
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla dzialaczy , mogli przejechac sezon ale walcza o jak najlepszy sklad , szkoda Mathiassa , z Mathiassem moglibysmy powalczyc o cos wiecej niz play off 
avatar
Roman Zarzycki
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Coś czuję,że na play-offy szykuje się w Opolu bomba transferowa. Nie będę tu pisał o jakiego zawodnika mi chodzi.