Żużel. Lider z kolejną wygraną. Świetna jazda Jaimona Lidseya

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey

Belle Vue Aces umocniło się na pozycji lidera Premiership. Zespół Marka Lemona pokonał w poniedziałek King's Lynn Stars (47:43). Z ośmioma punktami mecz ukończył Artiom Łaguta.

Mimo opadów deszczu, jakie przeszły tego dnia przez Manchester, udało się doprowadzić tor do stanu umożliwiającego ściganie. Już na otwarcie meczu doszło do niemałej niespodzianki.

Gospodarze podwójnie pokonali parę, w której znalazł się Artiom Łaguta. Został poczęstowany ciężką szprycą i po dwóch okrążeniach zjechał z toru. W dalszej części spotkania radził sobie już lepiej.

Przyjezdnym brakowało jednak punktów Thomasa Joergensena i Frederika Jakobsena. Duńczycy jechali zdecydowanie poniżej oczekiwań, a ich zespół nie potrafił odrobić strat. Nie pomogło nawet wystawienie Nicolaia Klindta w ramach rezerwy taktycznej.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek o swoich problemach. "Straszny moment życia i kariery"

Nadzieję "Gwiazdom" dali Artiom Łaguta i Michael Palm Toft pewnie zwyciężając w wyścigu 13. Wtedy różnica stopniała do zaledwie czterech "oczek". W następnej gonitwie podwójnie zwyciężyli jednak miejscowi, stawiając tym samym kropkę nad "i".

Belle Vue Aces wygrało 47:43, a świetne zawody odjechał Jaimon Lidsey. Australijczyk jedynej porażki doznał dopiero na zakończenie zawodów, gdy wynik był już rozstrzygnięty. Liderami gości byli Nicolai Klindt i Michael Palm Toft.

Punktacja (za: speedwayupdates.proboards.com):

Belle Vue Aces - 47 pkt.
1. Daniel Bewley - 9+1 (2*,3,2,1,1)
2. Tom Brennan - 8+1 (3,1,3,1*)
3. Jaimon Lidsey - 12 (3,3,3,3,0)
4. Charles Wright - 5+2 (2*,0,1,2*)
5. Brady Kurtz - 6 (2,2,2,0)
6. Norick Bloedorn - 7+1 (2,w,1*,1,3)
7. Jake Mulford - 0 (d,0,0,0,-)

Kings Lynn Stars - 43 pkt.
1. Artiom Łaguta - 8 (d,2,3,3)
2. Thomas Joergensen - 3+2 (1,1*,1*,0)
3. Frederik Jakobsen - 2 (1,1,0,0)
4. Nicolai Klindt - 12 (0,3,3,2,1,3)
5. Michael Palm Toft - 11+2 (3,2,2,2*,2*)
6. Kye Thomson - 4 (3,1,-,0,-)
7. Jason Edwards - 3 (1,-,0,2,0)

Bieg po biegu:
1. (61,62) Brennan, Bewley, Joergensen, Łaguta (d) - 5:1 - (5:1)
2. (63,04) Thomson, Bloedorn, Edwards, Mulford (d) - 2:4 - (7:5)
3. (62,02) Lidsey, Wright, Jakobsen, Klindt - 5:1 - (12:6)
4. (61,62) Palm Toft, Kurtz, Thomson, Mulford - 2:4 - (14:10)
5. (61,64) Lidsey, Łaguta, Joergensen, Wright - 3:3 - (17:13)
6. (62,29) Bewley, Palm Toft, Brennan, Edwards - 4:2 - (21:15)
7. (62,36) Klindt, Kurtz, Jakobsen, Mulford - 2:4 - (23:19)
8. (62,37) Brennan, Edwards, Joergensen, Mulford - 3:3 - (26:22)
9. (62,54) Lidsey, Palm Toft, Wright, Thomson - 4:2 - (30:24)
10. (--,--) Klindt, Bewley, Brennan, Jakobsen - 3:3 - (33:27)
11. (62,11) Łaguta, Kurtz, Bloedorn, Joergensen - 3:3 - (36:30)
12. (63,19) Lidsey, Klindt, Bloedorn, Jakobsen - 4:2 - (40:32)
13. (62,80) Łaguta, Palm Toft, Bewley, Kurtz - 1:5 - (41:37)
14. (63,72) Bloedorn, Wright, Klindt, Edwards - 5:1 - (46:38)
15. (62,37) Klindt, Palm Toft, Bewley, Lidsey - 1:5 - (47:43)

Czytaj także:
Sporne sytuacje w Gorzowie i Wrocławiu. Leszek Demski nie zgodził się z decyzjami!
Mariusz Staszewski rozważa dymisję. "Mam już naprawdę dosyć"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty