Żużel. Zawodnicy Enea Falubazu urządzili sobie festiwal punktowy. Francuz ratował honor Niemców

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker

Enea Falubaz Zielona Góra był faworytem spotkania z Trans MF Landshut Devils, ale aż takiego pogromu chyba nikt się nie spodziewał (62:28). Zawodnicy gospodarzy urządzili sobie punktowy festiwal. Wród gości tylko Dimitri Berge nawiązywał walkę.

Noty dla zawodników Enea Falubaz Zielona Góra:

Przemysław Pawlicki - 4+. To mógł być kolejny kompletny występ Pawlickiego w barwach Enea Falubazu. Niestety upadek na pewnym prowadzeniu pokrzyżował te plany. Niemniej, gdyby nie to zdarzenie, to żaden z rywali nawet nie mógł marzyć o powstrzymaniu lidera gospodarzy.

Rasmus Jensen 4. To jedyny senior, który miał okazję dwukrotnie przegrać z rywalem. Pogromcą Duńczyka okazał się Dimitri Berge. Poza Francuzem nikt nie był w stanie się mu przeciwstawić.

Rohan Tungate 6. Kolejny imponujący występ Australijczyka. Przede wszystkim fani powinni docenić, że wyrasta on na najbardziej drużynowo jeżdżącego zawodnika w drużynie. Przeciwko niemieckiemu klubowi zanotował aż trzy bonusy. To dobry wynik jak na kapitana.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Kołodziej, Vaculik, Zmora i Kudriaszow gośćmi Mateusza Puki

Luke Becker 5. Takiego spotkania Amerykanin potrzebował. Przeciwko nieco słabszemu rywalowi zaprezentował zielonogórskiej publiczności swój potencjał. Jako jedyny otrzymał szansę na pięć startów i w pełni to wykorzystał, zostając liderem punktowym.

Krzysztof Buczkowski 5. Występ jak na lidera zespołu przystało, ponieważ zdecydowanie górował na rywalami. Jedynie w 8. biegu zaskoczył go Duńczyk Jeppesen, który po dobrym starcie skutecznie wybronił swoją pozycją. Gdyby nie ta wpadka, to Buczkowski zanotowałby kolejny komplet.

Maksym Borowiak 2. Nareszcie Borowiak pokonał jakiegoś rywala. Udało mu się to nawet dwukrotnie. Jednak mimo wszystko wygrana ze słabszym młodzieżowcem niemieckiej ekipy to nie jest powód do dumy.

Michał Curzytek 5. Kolejny bardzo dobry mecz w wykonaniu tego juniora. Co ciekawe, ponownie najsłabiej zaprezentował się w biegu juniorskim. Potem już był nieuchwytny dla rywali.

Dawid Rempała 4. Wychowanek Unii Tarnów swoje szanse otrzymał w drugiej części meczu i swoją postawą pokazał, że jest w zdecydowanie lepszej formie niż Borowiak. Potrafił pokonać Smolinskiego i Bloedorna, a to już rezultat mogący go zbudować na kolejne kolejki.

Noty dla zawodników Trans MF Landshut Devils:

Kai Huckenbeck 2. Odjechał w całości jeden bieg, więc oceniamy ten występ na tej postawie. W drugim upadł na tor i już więcej nie wystąpił w meczu. Wstępne doniesienia mówiły o urazie nogi.

Martin Smolinski 2+. Punktowo, na tle drużyny, nie wygląda to źle. Nawet jest jedna biegowa wygrana. Jednak jedynym zawodnikiem Enea Falubazu, którego pokonał doświadczony Niemiec na torze, jest... Dawid Rempała.

Marius Hillebrand 1. Nie dość, że nie mógł nawet marzyć o pokonaniu któregokolwiek z gospodarzy, to dwukrotnie zapoznał się z zielonogórską nawierzchnią.

Jonas Jeppesen 2+. W 8. biegu błysnął pokonując Krzysztofa Buczkowskiego. To jednak na niewiele się zdało, bo potem potrafił wygrywać jedynie z juniorami gospodarzy.

Dimitri Berge 3. Podczas spotkań tych ekip w Niemczech imponował formą, w Zielonej Górze jednak to już tak dobrze nie wyglądało. Nie wygrał żadnego biegu, ale był jedynym żużlowcem Trans MF Landshut, który w każdym swoim występie był realnym zagrożeniem dla Enea Falbazu.

Norick Bloedorn 3+. Zaczął w swoim stylu, czyli imponująco. Później nieco gasł z biegu na bieg. W 10. wyścigu zanotował upadek, po którym już nie pojawił się na torze. Mimo wszystko jego występ w Zielonej Górze można zaliczyć na plus.

Julian Bielmeier 1. Otrzymał aż cztery szanse, aby pokazać swoje umiejętności. Nie wykorzystał jednak tego najlepiej, bowiem nawet nie był blisko zdobycia jakiegokolwiek punktu.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także: SGP jeszcze bardziej polskie?
Zobacz także: Skandaliczne zachowanie kibiców w Grudziądzu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty