Żużel. Nie zapomnieli o Memoriale Waloszka. Nice Cup na start w Świętochłowicach

Facebook / Speedway Śląsk Świętochłowice / Na zdjęciu: dmuchana banda na stadionie w Świętochłowicach
Facebook / Speedway Śląsk Świętochłowice / Na zdjęciu: dmuchana banda na stadionie w Świętochłowicach

15 lipca w Świętochłowicach odbędzie się runda Nice Cup. Będą to pierwsze po ponad sześcioletniej przerwie żużlowe zawody w tym mieście. Fani oczekiwali na informacje dotyczące Memoriału Waloszka. Władze miasta i klubu o tym turnieju nie zapominają.

Po sześciu latach przerwy żużel wraca do Świętochłowic. Na wybudowanym od nowa torze odbyły się już pierwsze treningi, a 15 lipca będzie pierwszym oficjalnym testem. Tor sprawdzą najmłodsi żużlowcy, którzy startować będą w Nice Cup. To zawody przeznaczone dla mniej doświadczonych juniorów.

Prezydent Świętochłowic Daniel Beger już kilka dni temu zapowiedział specjalną niespodziankę dla kibiców. Ci spodziewali się, że otrzymają informację o pierwszych zawodach. Spodziewali się jednak wieści dotyczących Memoriału Pawła Waloszka.

- Od kilku dni zapowiadałem pewną niespodziankę na torze żużlowym. Wszyscy spodziewali się, że to będzie Memoriał Pawła Waloszka. On się oczywiście odbędzie, ale to nie ten etap. Jest mi miło zakomunikować, że do Świętochłowic oprócz treningów wracają poważne wydarzenia. Takim wydarzeniem będzie jubileuszowe wydanie Nice Cupu - powiedział Beger.

ZOBACZ WIDEO: Czy Przyjemski może zostać na kolejny sezon w Polonii? Jest jasna deklaracja

Prezydent miasta nie ukrywał swojej radości z faktu organizacji pierwszych zawodów. - Mnie bardzo cieszy to, że patrząc wstecz na uczestników, którzy w ramach tego turnieju jeździli, to są tam żużlowcy stanowiący teraz trzon zespołów ligowych. To choćby Mateusz Affelt czy Wiktor Przyjemski. Dla nas to wielki dzień - dodał.

Trudno jednak oczekiwać, by tak doświadczeni zawodnicy pojawili się na liście startowej świętochłowickiej rundy Nice Cup. Lista startowa ma być opublikowana w poniedziałek.

Imprezę uświetni muzyczna niespodzianka. Członkowie i sympatycy świętochłowickiego klubu żużlowego we współpracy z rapującym po i o Śląsku Marcinem Kierońskim - "Kieronem" - przygotowują utwór i teledysk z okazji powrotu czarnego sportu do Świętochłowic.

Czytaj także:
Domowa porażka Włókniarza. Prezes klubu wyciągnie konsekwencje?
Maciej Janowski: W naszej drużynie są jeszcze rezerwy potencjału

Źródło artykułu: WP SportoweFakty