Żużel. Zaległości w Gorzowie. Plejada gwiazd na Stadionie Narodowym

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle na prowadzeniu

W poniedziałkowe popołudnie znów zawarczą motocykle żużlowe. W Polsce tylko na jednym obiekcie za sprawą meczu U24 Ekstraligi. W Wielkiej Brytanii tradycyjnie trzy spotkania, a najciekawsze w Manchesterze.

[b][tag=81968]

U-24 Ekstraliga[/tag] [/b]
Enea Stal Gorzów - GKM Grudziądz, godz. 17:00

To będzie zaległe spotkanie w ramach 11. kolejki. W Grudziądzu lepsi byli gospodarze, którzy triumfowali minimalnie, ale jednak - 46:44. W tabeli to jednak gorzowianie są wyżej sklasyfikowani, bo w tej chwili na swoim koncie mają piętnaście punktów i zajmują trzecie miejsce.

GKM mocno jednak nie odstaje, bo traci zaledwie jedno oczko. A co ciekawe - bilans obu zespołów jest taki sam - 6 zwycięstw i 5 porażek. Różni ich zaledwie jeden punkt bonusowy więcej na koncie gospodarzy poniedziałkowego meczu.

Stal: 9. Mateusz Bartkowiak, 10. Wiktor Jasiński, 11. Oskar Paluch, 12. Jakub Stojanowski, 13. Mathias Pollestad, 14. Villads Nagel, 15. Sebastian Mayland

GKM: 1. Patrick Baek, 2. Oliwier Kaźmierski, 3. Nicklas Aagaard, 4. Kacper Warduliński, 5. Kacper Pludra, 6. Kacper Łobodziński, 7. Wiktor Rafalski

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Cierniak zdradza jak wygląda współpraca z Bartoszem Zmarzlikiem

***
SGB Premiership 
Belle Vue Aces - Ipswich Witches, godz. 20:30

Asy z Manchesteru są zdecydowanym liderem rozgrywek brytyjskich z dziesięcioma oczkami przewagi nad Lwami z Leicesteru i Wilkami z Wolverhampton. Jednak tak pokaźna przewaga nie jest zasługą aż takiej dominacji, a sześciu meczów więcej od wicelidera i czterech spotkań więcej od trzeciej ekipy z Monmore Green.

Faworytem poniedziałkowego meczu na pewno będzie ekipa gospodarzy, która przyjedzie z rozpędzonym triumfem w sobotnim turniejem Grand Prix w Malilli - Danielem Bewleyem na czele. Goście jednak nie będą ułatwiać zadania. Pod numerem pierwszym Emil Sajfutdinow, a pod piątką Jason Doyle. To tylko zapowiedź tego, jak fantastyczne ściganie zapowiada się na National Stadium.

Belle Vue: 1. Dan Bewley, 2. Norick Bloedorn, 3. Jaimon Lidsey, 4. Charles Wright, 5. Brady Kurtz, 6. Tom Brennan, 7. Connor Bailey

Ipswich: 1. Emil Sajfutdinow, 2. Keynan Rew, 3. Daniel King, 4. Erik Riss, 5. Jason Doyle, 6. Danyon Hume, 7. Dan Thompson

Leicester Lions - Kings Lynn Stars, godz. 20:30

Wicelider rozgrywek w ostatnim czasie musiał dokonać zmiany w składzie, bowiem po zawieszeniu Nicka Morrisa pojawiła się luka w składzie Leicester Lions. Działaczom łatwo nie było znaleźć zastępstwa, bo trzeba było znaleźć żużlowca z odpowiednią średnią CMA. Padło na Troya Batchelora, który kilka tygodni temu wrócił do ścigania na Wyspach Brytyjskich. W poniedziałek dostanie on już szansę startu, a na dzień dobry starcie z Artiomem Łagutą i spółką.

Leicester: 1. Max Fricke, 2. Justin Sedgmen, 3. Troy Batchelor, 4. Chris Harris, 5. Richard Lawson, 6. Jake Allen, 7. Drew Kemp

King's Lynn: 1. Artiom Łaguta, 2. Kye Thomson, 3. Kyle Howarth, 4. Thomas Joergensen, 5. Nicolai Klindt, 6. Simon Lambert, 7. Anders Rowe

Wolverhampton Wolves - Peterborough Panthers, godz. 20:30

Na poniedziałkowy mecz w Wolverhampton na pewno mocno spoglądać będą fani Enea Falubazu Zielona Góra, bo pierwszy raz po drugiej kontuzji wystartuje Luke Becker, który w weekend odbył sesję treningową w Zielonej Górze. Wraz z Samem Mastersem i Ryanem Douglasem będą gościć Wadima Tarasienkę i jego Pantery z Peterborough. Gospodarze będą walczyć o korzystny wynik i zerkać na wynik Leicester Lions, bo jeśli uda im się wygrać, a rywal się potknie, to wskoczą na fotel wicelidera.

Wolverhampton: 1. Sam Masters, 2. Steve Worrall, 3. Luke Becker, 4. Ryan Douglas, 5. Rory Schlein, 6. Zach Cook, 7. Leon Flint

Peterborough: 1. Niels Kristian Iversen, 2. Richie Worrall, 3. Benjamin Basso, 4. Ben Cook, 5. Wadim Tarasienko, 6. Connor Mountain, 7. Jordan Jenkins

Czytaj także:
Żużel wrócił do Świętochłowic. Kevin Małkiewicz najlepszy
Piotr Żyto mówi o ofertach z polskich klubów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty