Żużel. Pedersen postawił na samego siebie. Tak skomentował swoje powołanie do kadry na DPŚ

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

W piątek poznaliśmy pięcioosobowe zestawienia reprezentacji, które wezmą udział w Drużynowym Pucharze Świata. W ekipie duńskiej pojawił się Nicki Pedersen, co żużlowiec zdecydował się skomentować.

Nicki Pedersen w tym sezonie debiutuje w roli menadżera Reprezentacji Danii, gdzie zastąpił Hansa Nielsena. Trzykrotny indywidualny mistrz świata od początku mocno jest zaangażowany w to, co dzieje się z zawodnikami z jego ojczyzny. Bywa na turniejach SGP i TAURON SEC.

Pedersen od wielu tygodni podkreślał, że pewniaków do jazdy w kadrze podczas DPŚ ma trzech - Leona Madsena, Mikkela Michelsena i Andersa Thomsena, a czwartym wyborem okazał się być Rasmus Jensen.

- Odbyłem wiele rozmów z naszymi zawodnikami. Uzgodniliśmy, że aby osiągnąć sukces, to musimy sobie wzajemnie pomagać, bo tylko tak możemy zdobyć medal - powiedział Pedersen w rozmowie z serwisem DMU Sport.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Cierniak kolekcjonuje buty. Liczba robi wrażenie

Duży ból głowy zawodnik ZOOleszcz GKM-u Grudziądz miał z piątym do jazdy we Wrocławiu. Początkowo tym, który będzie rezerwowym. Ostatecznie Pedersen postawił na... siebie, ale nie w roli tego, który będzie oczekującym, a w podstawowym zestawieniu. Na rezerwie znalazł się Jensen. - Mam największe doświadczenie w Drużynowym Pucharze Świata, więc byłem oczywistym kandydatem do składu - dodał Duńczyk.

Żużlowiec rodem z Odense w swoim CV ma aż dwanaście medali drużynowych mistrzostw świata oraz drużynowego pucharu świata. - Jako jeżdżący menadżer mogę dać dużą siłę naszemu zespołowi. Cały czas jeżdżę, więc dzięki temu dokładnie wiem, jak zmieniają się warunki. A dla mnie ważne jest również to, że każdemu w zespole daję miejsce zgodnie z indywidualną formą - skomentował Pedersen.

Czytaj także:
Słowa dotrzymali i żużel wrócił do Świętochłowic. "Warto polegać na pewnych ludziach"
Po wielu latach intensywnych działań dopięli swego. "Dla tych kibiców warto to robić"

Komentarze (5)
avatar
The mighty Titan and his Troubadours
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, Dzik. Dobra decyzja 
avatar
Robert z Częstochowy
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...znowu błazen będzie "defektował"..., z takiego awanturnika i egoisty menadżera zrobili, ale to dla nas dobrze...:) 
avatar
speedwayfan94
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze, że NIcki jedzie i Dania w najmocniejszym składzie, Madsen, Thomsen, Michelsen, Pedersen ! 
avatar
COCO5
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skromny Niki nie jest , zobaczymy co cudowny pokaże 
avatar
Nick Login
21.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rasmus na ten moment to go zjada.