Trans MF Landshut dość niespodziewanie pokonało u siebie Abramczyk Polonię 52:38. Devils mają więc pokaźną zaliczkę przed rewanżem, która pozwala im myśleć o bonusie. Łatwo się domyślić, że przyjezdni nie zamierzają składać broni i gdyby zapytać jakiegokolwiek ich przedstawiciela o cel na nadchodzące spotkanie, odpowiedź byłaby jednoznaczna.
Niemniej patrząc realnie, o zwycięstwo w Bydgoszczy będzie Diabłom niezwykle trudno. Gospodarze niedzielnej potyczki przez cały sezon przegrali przy S2 tylko raz, z liderem rozgrywek Enea Falubazem, w dodatku w samej końcówce i jadąc bez jednego z najlepszych zawodników, Andreasa Lyagera.
Wszystko zależy od niego?
Nie zmienia to faktu, że Abramczyk Polonia również ma swoje problemy. Przede wszystkim kibice znad Brdy z niepokojem patrzą na formę Davida Bellego i wciąż czekają na jego przełamanie. Francuz po udanym roku w PGE Ekstralidze rokował bardzo dobrze i widziano w nim potencjalnie jeden z najsilniejszych punktów drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Rusko o zagranicznym juniorze. "Ponosimy straty wizerunkowe tu i teraz"
Na razie jednak takie prognozy potwierdziły się w stosunkowo niewielkiej liczbie spotkań, a Bellego przeważnie zawodzi oczekiwania sympatyków żużlowców jeżdżących z gryfem na piersi. Wprawdzie za porażkę Abramczyk Polonii w Gdańsku 30-letniego zawodnika trudno obarczać, bowiem zmagał się wtedy ze skutkami wcześniejszej kontuzji, ale w ostatnich trzech meczach z rzędu to właśnie za sprawą jego słabej postawy bydgoszczanie kończyli porażkami.
Tak więc łatwo wydedukować, że losy dwumeczu w dużej mierze zależą od postawy Francuza, bowiem jeśli przypomni on sobie o swojej dawnej świetności, Polonia z pewnością nie będzie na straconej pozycji nawet w walce o punkt bonusowy.
Wielki powrót
Diabły nie tylko mają o co walczyć (zespół Sławomira Kryjoma zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli i ma punkt przewagi nad H. Skrzydlewska Orłem), ale również kim atakować. Przede wszystkim po miesiącu absencji spowodowanej kontuzją, do ścigania powraca etatowy uczestnik cyklu Grand Prix, Kim Nilsson.
Do dyspozycji sztabu szkoleniowego bawarskiej drużyny będą również świetnie znający ścieżki przy S2 Kai Huckenbeck i Dimitri Berge. O sile formacji młodzieżowej jak zwykle stanowi Norick Bloedorn, który stworzy parę z powracającym po rekonwalescencji Erikiem Bachhuberem.
Wychowanek dostanie szansę
O sile bydgoskiej drużyny z pewnością ponownie stanowić będzie praktycznie niezawodny Wiktor Przyjemski. Dużym atutem bydgoskiej drużyny jest również coraz lepsza podstawa Kennetha Bjerre, a przeciwko Enea Falubazowi błysnął też Mateusz Szczepaniak. Zawsze groźny na bydgoskim torze potrafi być Andreas Lyager.
Po obu stronach nie brakuje argumentów ku temu, że kibice będą świadkami dobrego ścigania. Należy również odnotować jedną istotną zmianę. W niedzielę przy S2 bydgoska publiczność nie zobaczy Oliviera Buszkiewicza, a Bartosza Nowaka, który pokazał się z bardzo dobrej strony w niedawno rozgrywanym turnieju DMPJ.
Awizowane składy:
Trans MF Landshut Devils:
1. Kai Huckenbeck
2. Kim Nilsson
3. Lukas Baumann
4. Jonas Jeppesen
5. Dimitri Berge
6. Erik Bachhuber
7. Norick Bloedorn
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
9. Kenneth Bjerre
10. David Bellego
11. Mateusz Szczepaniak
12. Szymon Szlauderbach
13. Andreas Lyager
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Nowak
Początek spotkania: 14:00
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Komisarz techniczny: Konrad Szymański
Wynik pierwszego spotkania: 52:38 dla Devils
Prognoza pogody (wg. yr.no):
Temperatura: 23° C
Wiatr: 11 km/h (porywy do 26)
Opady: 0 mm
Zobacz także:
- ZOOleszcz GKM musi o niego zawalczyć. "Zawodników jest mało, a on mógłby być kluczem do play-off"
- Woffindena czekają poważne konsekwencje!