Żużel. Nieoczekiwany lider gorzowian. Nicki "dziki" do pewnego momentu

WP SportoweFakty / Julia Podlewsa / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Julia Podlewsa / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

ZOOleszcz GKM Grudziądz ponownie poza fazą play-off. Ekipie Janusza Ślączki nie udało się pokonać ebut.pl Stali Gorzów (41:49). Ta w swoich szeregach miała nieoczekiwanego lidera.

Noty dla zawodników ZOOleszcz GKM Grudziądz:

Max Fricke 4-. Po kapitalnym początku złapał zadyszkę i w drugiej części spotkania nie był już tak skuteczny. W trzech ostatnich wyścigach zdołał pokonać jedynie Wiktora Jasińskiego. Zrewanżował mu się tym samym za wcześniejszą porażkę.

Gleb Czugunow 3-. Dwa razy przegrał wyścig podwójnie, a na domiar złego zmagał się z problemami ze stopą. Pojawiły się w trakcie jednego z wyścigów, gdy został trafiony kamieniem lecącym spod koła rywala. Jego dorobek punktowy nie jest najgorszy, ale lista zawodników, których pokonał, nie powala na kolana.

Wadim Tarasienko 2. Rozpoczął w najgorszy możliwy sposób - od dwóch zer. Później trener Ślączka odsunął go od jazdy. Rosjanin z polskim paszportem dobrze wykorzystał tę przerwę. Gdy wrócił, wygrał wyścig i przedłużył szanse swojej ekipy na końcowy triumf.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Rusko o zagranicznym juniorze. "Ponosimy straty wizerunkowe tu i teraz"

Frederik Jakobsen 1. Duńczyk rozczarował w tym spotkaniu. Między innymi to jego punktów zabrakło gospodarzom. Wyprzedził jedynie Oskara Palucha. To zdecydowanie zbyt mało, aby ZOOleszcz GKM mógł myśleć o sukcesie.

Nicki Pedersen 4. Pokazał w tym meczu dwie twarze. W trzech pierwszych seriach zobaczyć było można "dzikiego" Nickiego Pedersena. Później jednak zanotował siódmy w tym sezonie defekt i trybuny żegnały go gwizdami.

Kacper Łobodziński 1+. Tym razem słabszy występ w jego wykonaniu. Potrafi jeździć skuteczniej, natomiast w niedzielę udało mu się wyprzedzić jedynie Jakuba Stojanowskiego, dla którego był to pierwszy mecz w sezonie.

Kacper Pludra 4-. Bardzo pozytywnie zaskoczył w dziesiątym biegu, w którym jechał w ramach rezerwy za Wadima Tarasienkę. Stanął wtedy na wysokości zadania i pokonał nieoczekiwanie jednego z liderów gości Andersa Thomsena. Zaliczył przyzwoity występ.

Wiktor Rafalski bez oceny. Młodzieżowiec nie otrzymał szansy wyjazdu na tor.

Noty dla zawodników ebut.pl Stali Gorzów:

Szymon Woźniak 2. Tym razem to na jego klubowych kolegach spoczywał ciężar zdobywania punktów. Mistrz Polski z 2017 roku cieniował i zastanawiano się, czy powinien otrzymać szansę jazdy w czwartej serii. Trener Chomski postawił jednak na niego, a Woźniak odpłacił podwójną wygraną w parze z Oskarem Fajferem. W pozostałych biegach mocno poniżej oczekiwań.

Wiktor Jasiński 4. Jedno z większych zaskoczeń tego spotkania. Jeżdżący do tej pory w kratkę Jasiński pokazał, że zasługuje na jazdę na pozycji U-24. Dopiero w ostatnim biegu nie udało mu się zdobyć punktów. Wcześniej za każdym razem pokonywał któregoś z rywali.

Martin Vaculik 5. W trzeciej serii startów zaciekle gonił Nickiego Pedersena, ale Duńczyk umiejętnie obronił się przed jego atakami. Słowak był jednym z liderów ebut.pl Stali, a gdy mecz już był rozstrzygnięty, oddał miejsce w biegu nominowanym Oskarowi Paluchowi

Oskar Fajfer 5+. Niespodziewanie to on był liderem gorzowskiego zespołu. Co więcej, zanotował tylko jedną porażkę - z Nickim Pedersenem w biegu ósmym. Trzy razy dowoził do mety wynik 5:1, i m.in. dzięki temu ebut.pl Stal zwyciężyła w Grudziądzu.

Anders Thomsen 4+. Duńczykowi udało się przerwać serię dwunastu wyścigów bez indywidualnego zwycięstwa w PGE Ekstralidze. Zrobił to w najważniejszym momencie - przypieczętował bowiem wygraną ebut.pl Stali w tym meczu.

Oskar Paluch 3+. Wygrał dwa pierwsze wyścigi, pomagając tym samym Stali wyjść na prowadzenie po pierwszej serii. W dalszej części spotkania nie powiększył swojego dorobku, zanotował także wywrotkę na zakończenie i został wykluczony.

Jakub Stojanowski 1. Zastąpił w składzie Mateusza Bartkowiaka, ale nie wykorzystał swojej szansy. 20-latek jedyny punkt przywiózł po wykluczeniu Kacpra Pludry za dotknięcie taśmy. Niewiele wskazuje na to, aby przekonał do siebie trenera Chomskiego.

Mathias Pollestad bez oceny. Norweg nie dostał swojej szansy w tym meczu.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Pociąg z napisem "play-offy" znów odjeżdża GKM-owi!
Niepokojące słowa trenera Włókniarza. "Drużyna jest w dużym dołku"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty