Żużel. Enea Falubaz może mieć problemy na rynku transferowym? Ta odpowiedź nie pozostawia złudzeń

W ostatnim czasie Enea Falubaz nie wygląda na tak silny zespół, jak choćby w połowie rozgrywek. Tymczasem ekstraligowe kluby nie próżnują i budują składy na przyszły sezon. Zdaniem Jacka Frątczaka w Zielonej Górze nie mają jednak powodów do obaw.

Bogumił Burczyk
Bogumił Burczyk
Radość kibiców Falubazu WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Radość kibiców Falubazu
Enea Falubaz przechodzi przez rundę zasadniczą 1. Ligi Żużlowej niczym huragan. Podopieczni Tomasza Szymankiewicza rozstrzygnęli na swoją korzyść wszystkie dotychczasowe potyczki i po trzynastu spotkaniach pozostają jedyną niepokonaną drużyną w całej stawce.

"O spadku formy nie ma mowy"

Za to w poprzednich dwóch zachowanie wspomnianego statusu wcale nie przyszło im łatwo. Najpierw twarde warunki w Zielonej Górze postawiło Zdunek Wybrzeże Gdańsk, które do ostatniego biegu miało realne szanse na wywiezienie punktów z województwa lubuskiego. Tydzień później Enea Falubaz o mały włos nie przegrał w Poznaniu.

- Zacząłbym od tego, że Falubaz to wciąż jedyna niepokonana drużyna i w tej chwili nie ma żadnych powodów, by o cokolwiek się martwić. W końcowym rozrachunku liczy się zwycięstwo. Faktycznie, poziom się wyrównuje. Reszta drużyna stawia coraz wyżej poprzeczkę i tak podsumowałbym przebieg wydarzeń mających miejsce w ostatnich meczach Falubazu. O żadnej zadyszce albo spadku formy nie ma mowy - mówi Jacek Frątczak, w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Czy Piotr Baron odchodzi z Unii przez konflikt z Januszem Kołodziejem? Trener odpowiada
Były menedżer drużyny z Zielonej Góry uważa, że ostatnie wydarzenia nie będą miały żadnego wpływu na negocjacje Enea Falubazu. - Rozmawiamy o zespole, który na dziś jest murowanym faworytem do awansu. Ostatnie mecze tego nie zmieniają. Falubaz nie jechał w Poznaniu o żadną stawkę, bo miał już zapewnione pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej. Motywacja w takich spotkaniach jest inna, choć niewątpliwie zielonogórzanie chcieli je wygrać - przyznaje.

"Falubaz ma ponad 80 proc. szans na awans"

Frątczak dodaje, że klub wciąż może spokojnie myśleć o budowie składu na rok 2024. - Niemniej ostatnie wydarzenia nie mają żadnego wpływu na to, co się dzieje na rynku transferowym. Wszyscy widzą, że Falubaz ma zdecydowanie największe szanse na awans i tym kierują się w rozmowach - mówi nasz rozmówca.

Odniósł się on też do układu sił na zapleczu PGE Ekstraligi. - Falubaz wygrywa mecze niższą różnicą punktów, ale konkurencja również ma swoje problemy. W grze o awans poza zielonogórzanami pozostają jeszcze trzy ośrodki - Abramczyk Polonia, Arged Malesa i ROW. Spośród nich, zwyżkę formy zanotował tylko zespół z Ostrowa, natomiast nie wiadomo, co będzie w play-offach. Rybniczanie w poprzednim domowym meczu wypadli słabo. Żużlowcy Abramczyk Polonii jeżdżą nierówno i niedawno przegrali kilka meczów z rzędu - komentuje.

Ekspert sądzi też, że tym razem zielonogórski zespół nie pokpi sprawy z awansem. - Na dziś Enea Falubaz ma ponad 80 proc. szans na awans i nie spodziewam się powtórki sprzed roku, kiedy na ostatniej prostej Cellfast Wilki sprawiły niespodziankę i awansowały do elity - podsumowuje Jacek Frątczak.

Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
W Rawiczu bez niespodzianki. OK Bedmet Kolejarz rozgromił Metalika Recycling Kolejarza
Zabójczy duet Trans MF Landshut Devils to za mało. Abramczyk Polonia przełamała złą passę

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Enea Falubaz Zielona Góra awansuje do PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×