Daniel Kaczmarek jest typem zawodnika, który lubi być zapracowany. W tym sezonie zdecydował się na starty w 1. Lidze Żużlowej, gdzie związał się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, a oprócz tego parafował umowę w lidze niemieckiej.
Za naszą zachodnią granicą nie może jednak mówić o dużej liczbie startów. W efekcie teraz zdecydował się na kolejny zagraniczny angaż. Padło na Lejonen Gislaved, gdzie ścigał się już w poprzednim sezonie.
Kaczmarek zacznie w zespole występującym w Allsvenskan League. Wierzy, że jeśli tam pokaże się z dobrej strony, to dostanie swoją szansę w Bauhaus-Ligan. Tak awansował m.in. Robert Chmiel.
A to tylko dwaj z licznej grupy Polaków w zespole Lejonen. W wyższej klasie rozgrywkowej ścigają się m.in. Mateusz Cierniak, Jarosław Hampel, Dominik Kubera, Jakub Miśkowiak, czy Bartosz Zmarzlik. Na zapleczu doświadczenie zbierają: Wiktor Jasiński, Oskar Paluch, Damian Ratajczak.
Czytaj także:
- Słowa dotrzymali i żużel wrócił do Świętochłowic. "Warto polegać na pewnych ludziach"
- Żużel. Po wielu latach intensywnych działań dopięli swego. "Dla tych kibiców warto to robić"
ZOBACZ WIDEO: Jakub Miśkowiak na razie nie negocjuje z Tauron Włókniarzem Częstochowa